Strona:Szczęsny Morawski - Sądecczyzna.djvu/151

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Był zaś biskup tak zapamiętałym myśliwym: że podczas nabożeństwa psy łowce koło niego chodziły, a sokolnicy sokoły na ręku trzymali. Z drugiej strony biskup Paweł (w Dankowie 1267) czynnie wspierał opór biskupów przeciwko niemczeniu Polski. Roku 1268 podpisał testament śtej Salomei siostry Kunegundy, a 1270 był na zjeździe biskupów w Sieradziu.
W roku 1271 scholastyk i kilku kanoników krakowskich oskarżyli go do Rzymu zarzucając: pijaństwo i wszelki zbytek, mianowicie zaś uwięzienie jakiejś mniszki szlachcianki z którą mieszkał. Pudyk myśliwy tak zapamiętały, o którym lud mówił: iż go sforą ogarów przekupić można nadawszy biskupowi wolne polowanie (1258) bronił mu go teraz. Więc w sporze z kapitułą stanął przeciw biskupowi, zarzucając też życie niecnotliwe.
Biskup Paweł dawny sekretarz Bolesława Wstydliwego na zarzuty te, prawdopodobnie odpowiedział innemi niemniej dotkliwemi, a Bolesław w uniesieniu zapomniawszy swej i biskupiej godności, po myśliwsku wziął się do rzeczy na sposób pokrewnego swego Bolesława lignickiego.
Na dworze swym miał dwu młodzieńców Toporczyków: Otta i Żegotę. Tym kazał najechać i pojmać biskupa. W Kunowie imali go i uwieźli na Sieradz do Leszka Czarnego, który jako domniemany spadkobierca Wstydliwego, dzielił jego przyjaźń do Niemców, a nienawiść do biskupa. Z bojaźni przed pogonią wiedli go przez bory i lasy niedając wypoczynku. (1269.)
Arcybiskup gnieźnieński: Pełka dowiedziawszy się zakazał chwały bożej w swej dyecezyi i w krakowskiej. Bolesław więc kazał go wypuścić po miesięcznem więzieniu: dał 200 grzywien srebra winy i wieś: Dzierzasną. Obu zaś Toporczyków: Otta i Żegotę musiał ukarać więzieniem przez miesiąc. — Zasromani czy też z obawy biskupa wynieśli się oni na Szląsk.
Równocześni pisarze odtąd nie wspominają o gorszącem biskupa życiu. Podania mówią: iż przez 7 lat pokutował za dawną rozpustę.
Nienawiść między księciem a biskupem, pozostała. Biskup podwodził szlachtę krakowską, aby sobie innego pana wybrali,