Strona:Stosunki polsko-amerykańskie 1945–1955.pdf/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Przykładem zainteresowania Polski rozwojem stosunków z państwami zachodnimi była oferta zawarcia nowego sojuszu złożona Francji w 1947 r. Do podpisania układu nie doszło z powodu nacisku Waszyngtonu na Francję.
Czytelnik znajdzie w niniejszej książce przykłady różnych procesów politycznych, w których bezpodstawnie oskarżano obywateli polskich o współpracę z Zachodem lub o próbę obalenia władzy siłą. Wielu z tych oskarżonych zostało uniewinnionych i rehabilitowanych dopiero w ostatnich latach, w drodze nadzwyczajnych rewizji.
Najpoważniejszym chyba problemem w owym czasie, który wpływał na stan stosunków Polski, zwłaszcza z mocarstwami zachodnimi, była walka dyplomatyczna o wolne wybory w Polsce.
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, powołując się na uchwały jałtańskie i poczdamskie, słusznie żądały przeprowadzenia w Polsce wolnych wyborów, zastrzegając sobie prawo do ich oceny. Już w okresie referendum w 1946 r. Zachód krytycznie odniósł się do samej jego idei, sposobu przeprowadzenia i otwarcie kwestionował wyniki uważając je za sfałszowane.
Mocarstwa zachodnie przedłożyły rządowi polskiemu warunki, bez spełnienia których nie mogło być mowy o „wolnych wyborach” w Polsce. Uważały, że wybory są problemem międzynarodowym, a nie wewnętrznym, z uwagi na międzynarodowe zobowiązania Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej.
Natomiast rząd polski uważał, że w postanowieniach konferencji jałtańskiej i poczdamskiej nie ma nic, co dawałoby mocarstwom zachodnim podstawę do narzucania poglądów i zaleceń, co do sposobu przeprowadzenia wyborów. Wybory są wewnętrzną sprawą narodu polskiego i zostaną przeprowadzone zgodnie z polskimi aktami konstytucyjnymi, deklaracjami złożonymi w Poczdamie oraz zgodnie z wolą narodu i tradycjami polskiej demokracji — twierdziły ówczesne władze polskie i starały się przeciągać przeprowadzenie wyborów.
Wyniki wyborów ze stycznia 1947 r. zostały przyjęte krytycznie przez mocarstwa zachodnie. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania nie uznały ich za wykonanie przez Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej zobowiązań jałtańskich i poczdamskich.
8 lutego 1947 r. Józef Cyrankiewicz, premier nowego rządu polskiego utworzonego w wyniku wyborów, stwierdził, że główną troską rządu będzie ugruntowanie granic bezpieczeństwa Polski oraz popieranie jedności wielkich mocarstw, wygaszanie wszelkich możliwych ognisk agresji i konfliktów międzynarodowych. Rząd polski deklarował swoją wolę rozwoju współpracy z krajami zachodnimi, zwłaszcza na płaszczyźnie gospodarczej.
Polska dyplomacja przeciwna była rysującemu się coraz wyraźniej podziałowi Europy. Zabierając głos w debacie generalnej Zgromadzenia Ogólnego ONZ 12 września 1947 r. Zygmunt Modzelewski mówił: Jeszcze raz oświadczam w imieniu rządu polskiego, że będzie się on sprzeciwiał wszelkimi środkami próbom podziału świata, a przede wszystkim Europy, na dwa obozy i że nie dopuści do odgrodzenia Polski „żelazną kurtyną” tak misternie konstruowaną przez pewne czynniki, zawiedzione w swych próbach podporządkowania sobie Polski…[1].

Polsko-amerykańskie stosunki bilateralne w latach 1945-1947 charakteryzowały się stosunkowo dużą aktywnością i dość licznymi wzajemnymi kontaktami. Stosunki dy-

  1. J. Winiewicz, Co pamiętam z długiej drogi życia, Poznań 1985, s. 437.