Przejdź do zawartości

Strona:Stefan Żeromski - Uroda życia tom 1.djvu/56

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
46

— Nie.
— Chcesz wiedzieć?
— Owszem.
Generał znowu umilkł. Zdawało się Piotrowi, że się rozmyślił i nic nie powie. W pewnej chwili starzec poruszył się w fotelu i począł wyraźnie, twardo, ze wszelkiemi szczegółami opowiadać historyę rozstrzelania Jana Rozłuckiego.