Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf/80

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

78
36. posiedzenie Sejmu w dniu 20 marca 2013 r.
Informacja ministra spraw zagranicznych o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2013 r.

Poseł Iwona Ewa Arent:

Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Ja mam krótkie pytanie, ale może zacznę od tego, że każdego roku, panie ministrze, wypowiadał się pan na temat sprawy palestyńskiej i polskiego wspierania kwestii palestyńskich. Oczywiście tutaj zgadzamy się na pewno w tej kwestii, że to nie jest w ogóle sprawa, którą bardzo łatwo rozwiązać. Oczywiście wszyscy się zgadzamy, że najlepiej by było, gdyby doszło do dialogu izraelsko-palestyńskiego, żeby zostały nawiązane rozmowy, a te dwa państwa pokojowo współistniały. Tutaj jest pełna zgoda nas wszystkich w tej kwestii, żeby dwa narody mogły istnieć obok siebie i żeby siebie uznawały. Zabrakło mi w tym roku wypowiedzi na temat kwestii palestyńskiej, nawet jednego zdania. Wspomniał pan tylko o Syrii, jest tam wielki konflikt, ale to jest konflikt... (Dzwonek) Ja mam tylko króciutkie pytanie. Bardzo dziękuję za interwencję Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sprawie spotkania w szkole w Tarnowie, bardzo za to dziękuję. Mam pytanie: Jakie jest stanowisko pana ministra w sprawie umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a Izraelem? Czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych będzie nadal finansowało działania Polskiej Akcji Humanitarnej związane z odbudową infrastruktury wodno-sanitarnej i jaka jest polityka Polski właśnie w kwestii palestyńskiej? Tak krótko, bo chciałabym to wiedzieć. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:

Dziękuję bardzo.
Na prośbę pana ministra spraw zagranicznych, aby mógł ze swoimi współpracownikami w pełni przygotować się do udzielenia odpowiedzi, ogłaszam 10-minutową przerwę.


(Przerwa w posiedzeniu od godz. 16 min 15 do godz. 16 min 29)


Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:

Wznawiam obrady.
Kontynuujemy rozpatrywanie punktu 1. porządku dziennego.
Proszę o zabranie głosu ministra spraw zagranicznych pana Radosława Sikorskiego.
Uprzejmie proszę, panie ministrze.


Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Po pierwsze, chciałbym podziękować za wystąpienia klubowe i za tak liczne pytania skierowane do mnie. Będę starał się w miarę wyczerpująco na nie odpowiedzieć.
(Głos z sali: Nie ma kolegów, ale my jesteśmy.)
Z góry proszę o zrozumienie, że to są odpowiedzi na gorąco, więc proszę nie chwytać za słowa. Zawsze jesteśmy gotowi do udzielenia odpowiedzi na piśmie.
Chciałbym na wstępie odpowiedzieć temu posłowi, który zapytał o rolę prezydenta w polskiej polityce zagranicznej. Chciałbym z tego miejsca, pod nieobecność pana prezydenta, podziękować mu za doskonałą współpracę z rządem, a w szczególności z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, i to współpracę nie tylko w kwestiach protokolarnych czy w kwestiach bieżących. Pan prezydent Bronisław Komorowski w dwóch przynajmniej dziedzinach bardzo nam pomógł. To są relacje z Ukrainą – odgrywa on istotną rolę w dialogu nie tylko polsko-ukraińskim, ale wręcz europejsko-ukraińskim, i są to stosunki, jakie nawiązał najpierw z kandydatem, a dzisiaj prezydentem Francji Hollandem, też bardzo wzmacniają one naszą pozycję w stosunkach z tym ważnym krajem. Jeszcze raz bardzo dziękuję panu prezydentowi.
Chciałbym odpowiedzieć paniom i panom posłom nie w takiej kolejności, w jakiej zadawali pytania, ale grupując odpowiedzi tematycznie, aby uniknąć powtórek.
Pan poseł Tadeusz Iwiński i pan poseł Gibała pytali o stanowisko i głosowania w Parlamencie Europejskim. Pan poseł Gibała pytał, dlaczego polski rząd wraz z europosłami PO i PSL popiera nagle Davida Camerona i brytyjskich europosłów. Wydaje mi się to nieporozumieniem, bo wiemy, że brytyjskie stanowisko było na przeciwnym biegunie polskich dążeń o ambitny budżet, natomiast teraz, gdy kompromis został już osiągnięty, to po prostu tego kompromisu bronimy. W tym sensie dziękuję posłom PiS i Solidarnej Polski za przyznanie, że rząd odniósł sukces w sprawie budżetu europejskiego.
Pan poseł Terlecki z PiS pytał, jak rząd widzi przyszłość Unii Europejskiej. Ja o tym mówiłem znacznie szerzej niż w tym roku w zeszłym roku, serdecznie zachęcam do przeczytania tego exposé na stronie www.msz.gov.pl, tam są wszystkie poprzednie informacje ministrów. Nie jest tajemnicą, że tu po prostu się różnimy. Prawa strona sali jest przeciwna wizji nakreślonej przez rząd, to znaczy polskiego interesu narodowego w tym, aby powstała trwała unia polityczna. To jest nasza wizja.
Pan poseł Janczyk pytał, czy rząd jest świadomy tego, że powstanie unii bankowej wiąże się z ujawnieniem informacji na temat sektora bankowego. Tak, ale to będzie działało w dwie strony, bo gdy Polska przystąpi do tej unii, to będzie też uzyskiwała informacje na temat banków europejskich. Tak jak w wielu sprawach w Unii Europejskiej jest coś za coś. To dla nas byłoby korzystne – to nie moja opinia, tylko Ministerstwa Finansów – gdyż, pamiętajmy, 60% aktywów polskiego sektora bankowego jest w posiadaniu banków z siedzibą w strefie euro.
(Poseł Zbigniew Kuźmiuk: To 70%.)