Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf/73

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

71
36. posiedzenie Sejmu w dniu 20 marca 2013 r.
Informacja ministra spraw zagranicznych o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2013 r.

Poseł Marcin Witko:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z wielką przykrością muszę odnotować fakt, iż pan minister Sikorski dosłownie w jednym zdaniu odniósł się do sytuacji Polaków za wschodnią granicą. Z jeszcze większą przykrością muszę odnotować fakt, iż posłużył się w stosunku do Polaków na Wschodzie słynnym cytatem z Johna Kennedy’ego: Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie. Pytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju. To znaczy nie wiem, co pan minister miał na myśli. Czy może to, że Polacy mieszkający na Litwie, Ukrainie, Białorusi, w Mołdawii mają zrzucić się, żeby wesprzeć trudną sytuację finansową budżetu polskiego? Mam nadzieję, że nie.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Edukacja i oświata to bodaj najważniejsze dziedziny w kreowaniu polityki wobec Polonii, przede wszystkim wobec Polaków na Wschodzie. Jakie środki przeznaczacie państwo na pomoc dla polskich szkół? Ile polskich szkół zostało zamkniętych, a ile nowych zostało otwartych na Wschodzie (Dzwonek) podczas państwa rządów? Czy wszystkie szkoły, mam na myśli szkoły z Litwy, Białorusi, Ukrainy, Mołdawii, które zwracały się o pomoc do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, tę pomoc otrzymały? Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:

Dziękuję, panie pośle.
Pan poseł Kazimierz Gołojuch, Prawo i Sprawiedliwość.


Poseł Kazimierz Gołojuch:

Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W wystąpieniu pana ministra Sikorskiego nie usłyszałem informacji na temat obrony przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Unię Europejską chrześcijan prześladowanych na świecie. Rocznie na świecie zabijanych jest około 170 tys. chrześcijan, a w ponad 70 krajach dochodzi do ich prześladowań. Mało się o tym mówi i niewiele działań podejmowanych jest w ich obronie. Moje pytanie: Jakie działania podejmowane są przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Służbę Działań Zewnętrznych Unii Europejskiej w obronie chrześcijan prześladowanych na świecie i czy takie działania w ogóle są podejmowane?
Kolejne pytanie: Czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych przewiduje wsparcie konsularne, na przykład w formie dokumentu dyplomatycznego, przy przekraczaniu granicy wschodniej dla polskich obywateli, którzy prowadzą działalność gospodarczą, i księży, którzy pełnią posługę misyjną za wschodnią granicą, na przykład na Ukrainie? Te osoby wielokrotnie przekraczają granicę i nieraz stoją w bardzo długich kolejkach po wiele godzin. (Dzwonek)
Kolejne pytanie: Jakie są możliwości pozyskania siedziby, domu dla Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej? Nadmieniam, że taki dom został przekazany Związkowi Ukraińców w Polsce, konkretnie w Przemyślu. Ta sprawa jest niezałatwiona od kilku lat. Czy wreszcie zostanie załatwiona, bo polskie towarzystwo kulturalne we Lwowie nie ma takiej siedziby? Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:

Dziękuję, panie pośle.
Pan poseł Dariusz Bąk, Prawo i Sprawiedliwość.
Nie ma pana posła.
A pan poseł Ajchler zrobił sobie przedpokój przejściowy z tego miejsca przed mównicą. Niech będzie.
Nie ma pana posła Dariusza Bąka, a więc pani poseł Ewa Malik, Prawo i Sprawiedliwość.


Poseł Ewa Malik:

Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Panie Nieobecny Ministrze Spraw Zagranicznych! Wysłuchałam pana porannego oświadczenia, informacji o założeniach polskiej polityki zagranicznej i ze zdumieniem muszę stwierdzić, że poza kwiecistą, odwołującą się do patriotycznych uczuć Polaków mową niczego ważnego na temat tego stanu polityki polskiej nie usłyszałam. W pierwszej sekwencji pana pięknej przemowy pobrzmiały tony i elementy znane już Polakom z okresu propagandy sukcesu, tak zwany wczesny Gierek. Było także odwoływanie się do najlepszych czasów historii Polski, kiedy to istotnie byliśmy dużym, silnym i bogatym krajem. Kiedy wspomina się tamte czasy, czyli prawdopodobnie jagiellońską Polskę, serce rośnie, ale co to ma wspólnego z obecną rzeczywistością? To pewnie znowu z pana strony był jakiś zabieg PR-owski, tylko że Polacy na piękną mowę i nie tylko piękną mowę nabrać już się nie dadzą. Żądają konkretnych owoców pana pracy (Dzwonek), a tu wyziera prawdziwa pustka, można powiedzieć, katastrofa w każdym calu.
Dlaczego polski rząd nie obronił obecności instalacji antyrakietowych w naszej części Europy? Pytanie pierwsze.
Pytanie dodatkowe: Czy nie czuje pan niestosowności pewnych swoich komentarzy, od których przyzwoity Polak powstrzymałby się, aby nie ranić innych? Mam na myśli pana komentarze dotyczące katastrofy smoleńskiej. Dziękuję. (Oklaski)


Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:

Dziękuję.
Pan poseł Miron Sycz, Platforma Obywatelska.