Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

56
36. posiedzenie Sejmu w dniu 20 marca 2013 r.
Informacja ministra spraw zagranicznych o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2013 r.

Poseł Wincenty Elsner

mówił, nie było problemu z surowcami energetycznymi. W czasach cesarstwa rzymskiego, w czasach Kazimierza Wielkiego podstawowe zasoby energetyczne stanowiły wszechobecne lasy i rozległe łąki jako paliwo dla ówczesnych środków lokomocji.
Niemniej dzisiaj jedną z kluczowych polityk każdego państwa jest polityka dostępu i korzystania z surowców energetycznych, dywersyfikacji zakupu, uniezależnienia energetyki kraju od możliwych zawirowań politycznych, zwłaszcza w kraju o ograniczonych zasobach surowcowych, jakim jest Polska. Są kraje, które gotowe są wszczynać konflikty zbrojne na terenach bogatych w złoża ropy naftowej i gazu. Są kraje, które wykładają miliardy dolarów, by prowadzić swoje gazociągi, ropociągi drogami wytyczonymi nie przez ekonomię, tylko przez politykę.
Polityka bezpieczeństwa energetycznego to w przypadku Polski jeden z kluczowych wyznaczników polityki zagranicznej. I nie da się od tego uciec. (Dzwonek) Co pan, panie ministrze, powiedział dziś na ten temat? Nic, po prostu nic.
I nic dziwnego, bo to znacznie trudniejsze niż pańskie dzisiejsze wpisywanie kwadratu w trójkąty i robienie trójkątów bardziej równoramiennymi.


Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Dziękuję, panie pośle.
Głos ma pani posłanka Józefa Hrynkiewicz, Prawo i Sprawiedliwość.


Poseł Józefa Hrynkiewicz:

Panie Marszałku! Mam cztery pytania do pana ministra.
Pierwsze pytanie: Czy 13 kwietnia 2010 r. był pan na spotkaniu z najwyższymi władzami Federacji Rosyjskiej na temat katastrofy smoleńskiej i jakie były ustalenia? Jeśli pana nie było, to kto tam był?
Drugie pytanie: Jaka jest doktryna migracyjna Polski, która w czasach transformacji stała się głównym rezerwuarem taniej siły roboczej w Europie? Pytam o generalne zasady oraz o działania ministra spraw zagranicznych w sprawie emigracji i imigracji.
Trzecie pytanie: Co robi rząd w sprawie dyskryminacji Polaków na Litwie i jak ocenia swoje osiągnięcia w tym zakresie?
I wreszcie moje ostatnie pytanie dotyczy losów inicjatywy obywatelskiej śp. pana marszałka Macieja Płażyńskiego w sprawach repatriacji. O ile wiem, od roku nie odbyło się ani jedno (Dzwonek) posiedzenie podkomisji na ten temat. Dziękuję. (Oklaski)


Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Dziękuję.
Głos ma pan poseł Piotr Chmielowski, Ruch Palikota.


Poseł Piotr Chmielowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam pytanie do ministra. Nie będzie ono miało charakteru napastliwego. Chodzi o zrozumienie pewnej intencji. Otóż jednym z priorytetów działalności służb zagranicznych naszego kraju jest wspieranie biznesu. Mamy doskonałe przykłady – może je tutaj przytoczę – dzięki pani minister, jeżeli chodzi o działalność np. konsulatu we Lwowie, gdzie wszystko funkcjonuje w sposób właściwy, jest właściwa obsługa. Niestety w większości konsulatów na świecie taka obsługa jest w jakimś sensie ograniczona.
Pozwolę sobie zwrócić uwagę na konsulat w Kolonii – chodzi tutaj o RFN – gdzie właściwie jest tylko jeden konsul, pan konsul Hebda. On się stara, ale jest sam. Dlaczego ministerstwo nie prowadzi polityki uświadamiania czy informowania przedsiębiorców, przede wszystkim przedsiębiorców izb handlowych, stowarzyszeń, o tym, że mogą korzystać (Dzwonek) z naszych placówek za granicą? Dziękuję bardzo.


Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Dziękuję.
Głos ma pan poseł Michał Wojtkiewicz, Prawo i Sprawiedliwość.
Nie ma pana posła.
Głos ma pan poseł Ryszard Terlecki, Prawo i Sprawiedliwość.


Poseł Ryszard Terlecki:

Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pan minister spraw zagranicznych martwił się o przyszłość Unii Europejskiej, jak się wyraził, na wieki. W trakcie swojego wystąpienia m.in. pouczał Wielką Brytanię, że jej bardziej samodzielna pozycja w Europie spowoduje polityczną, a przede wszystkim gospodarczą marginalizację. Porównał też Unię Europejską do cesarstwa rzymskiego, co moim zdaniem jest porównaniem bardzo ryzykownym, które źle wróży przyszłości zarówno Unii, jak i europejskiej integracji.
Ale w tym wystąpieniu nie usłyszeliśmy, wydaje mi się, o problemie kluczowym. Mianowicie jak polski rząd w ogóle widzi przyszłość Unii Europejskiej? Za jakim rozwiązaniem z tych, które pojawiają się choćby w tej chwili w przestrzeni publicznej, się opo-