Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf/51

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

49
36. posiedzenie Sejmu w dniu 20 marca 2013 r.
Informacja ministra spraw zagranicznych o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2013 r.

Poseł Andrzej Gałażewski

promisów. Sytuacja na szczęście się zmienia. Od czasu, kiedy Polska została członkiem NATO i Unii Europejskiej, w równym stopniu docenia się rolę armii i dyplomacji. Przez wiele lat systematycznym wysiłkiem finansowym i organizacyjnym modernizujemy armię i zmieniamy ją nie tylko pod względem uzbrojenia. Przede wszystkim zmieniliśmy doktrynę obronną z postsowieckiej, gdzie liczyła się prymitywna siła, na charakterystyczną dla państw demokratycznych, w której przede wszystkim liczy się życie każdego żołnierza i ludności cywilnej.
Polska jest jedynym krajem Unii Europejskiej, w którym mimo kryzysu ekonomicznego w Europie utrzymano wydatki na obronność państwa na niezmienionym poziomie w stosunku do PKB, a w liczbach bezwzględnych wydatki te wzrosły. Cały wysiłek finansowy rządu PO i PSL nie przyniósłby pożądanych skutków bez efektywnej polityki zagranicznej. Niezmiennie od lat Polska jest i w przyszłości będzie aktywnym, wiarygodnym i zaangażowanym członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Pomimo różnicy potencjału militarnego rozwijamy współpracę wojskową ze Stanami Zjednoczonymi. Minister Sikorski czyni wiele wysiłków, aby utrzymać zainteresowanie tą współpracą za Atlantykiem. Współpraca z USA nie jest jednak tak oczywista, jak wielu politykom opozycyjnym się wydaje. Wszak prezydent Obama zmienia priorytety polityki zagranicznej i obronnej swojego kraju i słusznie zresztą liczy na większe zaangażowanie Unii Europejskiej w zapewnienie bezpieczeństwa w Europie.
Rząd premiera Donalda Tuska wyciągnął z tego wnioski i z dużym zaangażowaniem promuje europejską politykę bezpieczeństwa i obrony. Nie wszystkie rządy państw członkowskich są gotowe do współpracy. Jedne zachowują sztuczną neutralność, inne są przekonane, że polityka bezpieczeństwa i obrony pozostanie domeną państw narodowych. Na tym tle widać doskonale, że polska polityka zagraniczna w tej dziedzinie jest nowatorska i nastawiona na szeroką współpracę. Efektem takiej polityki jest współpraca w ramach weimarskiej grupy bojowej i praca przy organizowaniu współpracy wojskowej w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Rozwija się współpraca w tej dziedzinie ze Szwecją. Myślą przewodnią tej polityki jest zwiększanie zdolności obronnych Unii Europejskiej we współpracy z NATO, które pozostaje najskuteczniejszym sojuszem obronnym świata.
Budując zdolność obronną Unii Europejskiej, polska dyplomacja zabiega o zmniejszenie zagrożenia konfliktem w najbliższym sąsiedztwie. Naszym celem, o czym zresztą mówił pan minister Sikorski, jest partnerska współpraca z Ukrainą, Białorusią i Rosją. Oczekujemy podobnego myślenia ze strony rządów tych państw. W moim krótkim wystąpieniu chciałbym Wysokiemu Sejmowi przedstawić inne nowatorskie podejście rządu PO i PSL do polityki bezpieczeństwa i obrony, gdzie praca dyplomatyczna i organizacyjna ma zasadnicze znaczenie w nawiązaniu konkretnej współpracy pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej, co w konsekwencji wzmacnia bezpieczeństwo Unii Europejskiej i każdego państwa oddzielnie.
Skromnym parlamentarnym wymiarem wspólnotowego podejścia do polityki bezpieczeństwa jest powołanie w Warszawie do życia stałej konferencji parlamentarnej do spraw polityki zagranicznej oraz polityki bezpieczeństwa i obrony. Za kilka dni w Dublinie odbędzie się drugie spotkanie przedstawicieli parlamentów narodowych i Parlamentu Europejskiego, podczas którego będą między innymi omawiane sprawy bezpieczeństwa w najbliższym południowym sąsiedztwie Unii Europejskiej.
Z pełnym przekonaniem rekomenduję Wysokiej Izbie podejście do spraw bezpieczeństwa Polski realizowane przez rząd PO–PSL i zachęcam do współpracy w tej dziedzinie wszystkie ugrupowania polityczne. Naszym wspólnym interesem jest wspieranie rządu premiera Donalda Tuska, a szczególnie ministra Radosława Sikorskiego w wysiłkach na rzecz bezpiecznej Europy i bezpiecznej Polski. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Dziękuję panu posłowi.
Głos ma pan poseł Tomasz Lenz, Platforma Obywatelska.


Poseł Tomasz Lenz:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Uczestniczymy w debacie, a więc wymianie poglądów, często różnych. Mamy różne spojrzenia na wiele spraw, ale nie sposób nie odnieść się do wystąpienia pana posła Macierewicza, które przed chwilą miało miejsce. To nie jest tak, że moi poprzednicy, posłowie Platformy, unikali polemiki z panem w ramach debaty. Jak widzieliśmy, mieli przygotowane bardzo ważne wystąpienia i chcieli, aby sala plenarna miała okazję usłyszeć ich opinie na temat wielu ważnych kwestii dotyczących polityki zagranicznej. Panie pośle, koledzy z PiS-u, zapominacie o tym, że w tej naszej strasznej narodowej tragedii zginęli w Smoleńsku przedstawiciele wszystkich partii politycznych: Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa...
(Głos z sali: No właśnie.)
Panie pośle, niech pan się opanuje i zachowuje tak, jak przystało na posła Rzeczypospolitej Polskiej.
(Poseł Andrzej Gałażewski: On ma taki tik.)
Zginęli tam przedstawiciele wszystkich partii politycznych: Platformy, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy przeżyliśmy wtedy traumatyczne wydarzenia. Do dzisiaj w klubie Platformy, jak we