Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 36. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.pdf/46

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

44
36. posiedzenie Sejmu w dniu 20 marca 2013 r.
Informacja ministra spraw zagranicznych o założeniach polskiej polityki zagranicznej w 2013 r.

Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Nie, nie musi pan.


Poseł Krzysztof Szczerski:

Różnica między nami jest taka, że pani poseł Pomaska nigdy nie prowadziła polityki zagranicznej, nigdy nie była we władzy wykonawczej, nigdy nie odpowiadała za jakąkolwiek część polityki zagranicznej. Pani poseł może nie wiedzieć, jak się prowadzi politykę zagraniczną, bo trudno dysponować doświadczeniem, którego się nie ma.
Jeśli chodzi o embargo, to istota polegała na tym, jak błędnie powiedziała pani poseł Pomaska... (Poruszenie na sali)
(Głos z sali: To nie jest sprostowanie.)
(Głos z sali: To jest polemika.)
O Jezu, to taka teraz będzie rozmowa?


Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Tak pan zaczął, proszę kończyć.


Poseł Krzysztof Szczerski:

Dobrze, mówię wbrew szaleństwu bijącemu z sali.
(Poseł Krystyna Pawłowicz: Weźcie się uspokójcie.)
Pani poseł, istotnym przełomem w sprawie embarga było to, że dzięki wysiłkom rządu Prawa i Sprawiedliwości, dzięki po raz pierwszy skutecznie użytemu wetu na poziomie europejskim, sprawa embarga niesłusznie nałożonego na Polskę przez Rosję była sprawą Unii Europejskiej. (Dzwonek) To jest wielki sukces rządu Prawa i Sprawiedliwości, że udało się to wtedy przeprowadzić. Pan minister Serafin może o tym zaświadczyć.
Jeśli chodzi z kolei o pana przewodniczącego Buzka, to szef Parlamentu Europejskiego, jak pani poseł bardzo dobrze wie, jest organem ponadnarodowym, więc nie można zaliczać pana przewodniczącego Buzka do zasobu polskiego w polityce europejskiej. Dziękuję bardzo.


Wicemarszałek Cezary Grabarczyk:

Dziękuję.
Jeszcze jedna uwaga. Nie trzeba występować za każdym razem, gdy zostanie wymienione nazwisko. Nie prostuje się błędnych informacji, tylko źle zrozumianą własną wypowiedź.
(Poseł Krzysztof Szczerski: A jeśli ktoś podaje błędne informacje?)
Sprostowanie nie dotyczy każdego dowolnego tematu.
(Poseł Krzysztof Szczerski: Ale proszę, żeby nie przerywać wypowiedzi.)
Głos ma pan poseł Andrzej Halicki, Platforma Obywatelska.


Poseł Andrzej Halicki:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dzisiejsza debata jest ważna, poruszamy ważne tematy. Chciałbym przytoczyć ostatnie zdanie, które w imieniu klubu przytoczył i powtarzał wielokrotnie podczas debaty o polityce zagranicznej Grzegorz Schetyna: Wszystko przed nami, bo powinno to być pole naszej wspólnej działalności na rzecz Polski, realizacji naszego interesu narodowego, bo Polska jest jedna, Polska jest wspólna, Polska jest nasza, tylko trzeba w to uwierzyć. Ja jestem człowiekiem wiary, ale widać, że przedstawiciele PiS wierzą znacznie słabiej. Nie będę wymieniał nazwiska, bo zaraz będzie sprostowanie, ale przedstawiciel klubu oczywiście od razu w pierwszym zdaniu powiedział, iż informację ministra należy w tej kwestii odrzucić, bo całkowicie nie zgadza się z zawartymi w niej informacjami.
Panie ministrze, podczas naszej debaty padło bardzo ważne porównanie mówiące o sztafecie, która od 1989 r. realizuje politykę zagraniczną. Dynamika bywa różna, ale w gruncie rzeczy wektor, kierunek, priorytety są dokładnie te same od 1989 r., od Krzysztofa Skubiszewskiego w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.
(Poseł Witold Waszczykowski: Zmieniliście kierunek.)
Dobrze, pan Macierewicz za chwilę będzie miał głos, będzie próbował zawrócić Wisłę kijem. Kierunek jest taki, bo taka jest nasza historia, takie są również nasze potrzeby i oczekiwania społeczne. Zresztą musicie to panowie uzgodnić między sobą, bo pan minister Waszczykowski uczestniczył w tym aktywnie jako współpracownik Tadeusza Mazowieckiego, ale także jako minister przed ministrem Sikorskim albo też z ministrem Sikorskim w czasie pierwszego roku rządu Donalda Tuska. Dziś może pan powiedzieć to w ten sposób, ale jeżeli chce pan dekomunizować MSZ, a mówi pan, że Radosław Sikorski odziedziczył 100 agentów – może i jest w tym cień prawdy – to co pan robił przez te lata, kiedy był pan w MSZ? Co pan robił z tymi agentami? Przecież oni wtedy też byli, jak rozumiem. Może pan ich zatrudniał, nie wiem.
(Poseł Witold Waszczykowski: Szukałem.)
Skoro pan szukał, to nie do końca efektywnie, nie do końca skutecznie. Proszę o trochę konsekwencji w tych wystąpieniach, bo naprawdę sprawa jest poważna.
(Głos z sali: 6 lat nad tym pracował.)
Jeżeli pan nazywa politykę wschodnią eksperymentem, to jak pan nazwie wizytę w Gruzji?
(Poseł Witold Waszczykowski: Obrona przed agresją, która się udała.)