Strona:Seweryn Goszczyński - Dziennik podróży do Tatrów.djvu/116

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

jednego najścia Tatarów, Polacy spotkali się z nimi na tych polach i zostali na głowę pobici; Tatarzy po zwycięstwie ucięli każdemu trupowi po jedném uchu i temi uszami napełnili dziesięć worów; owoż w miejscu gdzie obrzynano uszy stanął Krauszów, a Ludzimierz tam gdzie je odmierzano worami. O Ludzimierzu wzmiankuje Bielski już pod rokiem 1234, w ten sposób: «Teodor, Herbu Gryf, Wojewoda Krakowski, Klasztor Cysterneńskich mnichów w Ludzimierzu, wsi swojéj niedaleko Nowegotargu, fundował, lecz iż od zbiegów często tam przenagabanie miewali mniszy, i przeto na Szczyrzyce się stamtąd przenieśli.»
Gruzy Klasztoru Cystersów pokazują dotąd w Ludzimiérzu, a spomniony Klasztor Szczyrzycki jest i dziś osadzony Cystersami: ma on posiadać archiwum bogate w pomniki bardzo ważne dla dziejów podgórskiéj okolicy, ale zarzucają mnichom, że przez dziwną ich nieużytość, przystęp do archiwum jest wzbronny.
W ogólności wsie w około Nowegotargu są bardzo dawne. Szaflary, naprzykład, o milę od Nowegotargu ku południowi, mają być założone w 1200 roku; czego dowody znajdują się w aktach z owego czasu dochowanych. Wieś Zakopane, miała osadzić jakaś Starościna Wielopolska rozbitkami ze zniesionéj tam hordy Tatarskiéj, łotrującemi w miejscowych górach. Na dowód tego przytaczają, że dziś jeszcze pewna ilość rodzin téj wsi zowie się Tatarami, a nawet dochowuje w swoich obliczach rysy mongolskie.