Przejdź do zawartości

Strona:Salomon Majmon i jego filozofja.pdf/22

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nie może być pojęta jako zwyczajne odtwarzanie materjału zmysłowego w naszych pojęciach, ponieważ w tych ostatnich znajdujemy coś po nad tym materjałem, coś co go porządkuje. Zmysły, jako takie, dostarczają nam i dostarczać mogą tylko poszczególnych wrażeń, materjału szczegółowego, i przeto zasada jedności i porządku nie może być pochodzenia zmysłowego, a wyłączne swoje źródło mieć musi w czynnem zachowaniu się umysłu, czyli w rozsądku, przez co znów stwierdzamy aprioryczną naturę tej zasady. Pierwszym warunkiem poznania rozsądkowego jest jedność apercepcji, bez której nie można sobie wyobrazić żadnej syntezy, żadnej ciągłości. Samo obejmowanie rozmaitych szczegółów w jednej świadomości nie daje jednak jeszcze właściwego poznania, czyli inaczej mówiąc nie dochodzimy jeszcze wtenczas do pojęć i sądów o przedmiotach. Do tych dochodzimy dopiero wtedy, gdy szczegóły, dostarczone przez zmysły, zostają zsyntetyzowane przez umysł, t. j. gdy zostają objęte w świadomości jako związane ze sobą w sposób konieczny, czyli jak Kant sam to wyraża, gdy zostają sprowadzone do przedmiotowej jedności apercepcji. Tak np. w pojęciu rzeczy łączymy poszczególne wrażenia różnych własności, odebrane drogą różnych zmysłów, jako związane w sposób konieczny, pojmując