Przejdź do zawartości

Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/98

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie cel, tylko środek, za pomocą którego zamierzał staczać swe wielkie walki ekonomiczne. Oszczędności i kapitaliki ludowe, zebrane w jednych ręku na bryłę złota, miały stworzyć wielki przemysł, olśnić wroga i ubezwładnić jego wrogie zapędy. Nie bacząc we wszystkiem na braki i potrzeby ludowe, gonił przedewszystkiem za złotem, którego potrzebował do swych celów, i z tego punktu widzenia patrzał przeważnie na Spółki. Stąd pojęcie Spółki przeistaczało się w myśli jego stosownie do zmian w przeprowadzaniu różnych wielkich planów i zamysłów. A więc widzi w nich, jeżeli potrzeba, przyszłe samodzielne banki dyskontowe i hipoteczne, to, nie uwzględniając ich spółkowych właściwości, pragnie nałożyć im gwałtownie jednostronny zakrój bankierski, to oddziela je znów od bankowości, wreszcie zamierza wytworzyć z nich agentury Banku Włościjańskiego… W tych porywczych swoich i niecierpliwych dążnościach i w tem pożądaniu złota, tak bardzo potrzebnego dla zbiedzonego społeczeństwa, ale więcej jeszcze dla emancypacji gospodarczej ludu, musiał się spotkać z oporem Szamarzewskiego.
Szamarzewski działał w powstaniu styczniowem i w Spółkach, ale nie przechodził przez wszystkie te fazy rozwoju, co Łyskowski. Nie tyle wiara w politykę wielką, ile silna, niczem niezachwiana wiara w żywotne siły ludowe skłoniły go do udziały w powstaniu styczniowem. Dlatego z powstańca, należącego do „najczerwieńszych“, staje się spółkowcem, z konspiracji i więzienia idzie prosto do gromady rzemieślniczej i pisze z nią ustawy spółkowe. Dlatego prąd spekulacji i giełdowych interesów, który porwał i zniweczył u nas tylu zdatnych pracowników na niwie ekonomicznej, przeszedł obok niego mimo i nie dotknął ani osoby jego ani jego idei. On stał wytrwale przy swych Spółkach i bronił ich bytu samodzielnego ze względu na potrzeby ludowe, a wobec pomysłów