Przejdź do zawartości

Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/89

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ka wyjdzie z kwitkiem“. Obstając przy dotychczasowym systemie spółkowym, zalecał jednakże w praktyce zmiany dostosowane do potrzeb włościjańskich, które w zasadzie odbiegały od pojęć Szulce-Delicza.
Z tego, cośmy powyżej powiedzieli, widoczna, że chociaż Patron był zwolennikiem Szulce-Delicza, miał swe własne, rodzimemi potrzebami podyktowane pojęcia, które przeprowadzał w Spółkach naszych. Spółki, rozwijając się w tym kierunku, potrafiły swym kredytem, nie pozbawionym charakteru osobistego, zastąpić długotrwałe hipoteczne pożyczki. Zwłaszcza Spółka Średzka, z pewną satysfakcją podnosiła na swych Walnych Zebraniach, że za pomocą swego systemu zdolna jest zaradzić potrzebom kredytu hipotecznego. A te właściwości i zdolność Spółek pożyczkowych podkreślał ze zadowoleniem Szamarzewski, zwłaszcza wobec przeciwnych dążności, powstałych z powodu Banku Włościjańskiego.
Podobnie więc, jak obok samopomocy, której był szczerym wyznawcą, nie gardził współpracą, nie podnosząc jej nigdy do zasady, tak nie wahał się wprowadzać do Spółek praktyk, chociażby niezgodnych z systemem Szulce-Delicza. Nigdy jednak nie odstępował od kardynalnych zasad spółkowych, a gdy zaszła potrzeba, nietylko bronił ich zawsze, ale według własnego uznania kształcił je i rozszerzał.


W istocie Spółek tkwią wręcz sobie przeciwne pierwiastki indywidualizmu i socjalizmu.
Ze socjalizmem mają Spółki wspólną zasadę solidarnej odpowiedzialności. Rozwinięcie tego pierwiastku prowadziło w życiu Spółek w ostateczności nietylko do nawskroś socjalistycznych, ale także do zupełnie utopijnych tworów, z którymi w ogólnych dziejach spółkowych spotkać się można.