Przejdź do zawartości

Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/71

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

i na „Spółki wzajmnego kredytu z ograniczoną odpowiedzialnością członków“, które to oba ostatnie rodzaje instytucji, opierając się o większe nasze Spółki i zakłady finansowe, powierzyły im swą kasę i swe książki“. Tym sposobem spodziewał się Łyskowski, „że zasłoni włościjan i ziemian od nadużyć dotychczasowych banków hipotecznych, a mianowicie ich agentów, jakich się dopuszczają przy zaniedbaniu jakiej formalności, a szczególnie przy spóźnionej zapłacie procentów ze strony dłużników.“
Dążności Łyskowskiego, mimo że niezupełnie jasne, były dość wyraźne. Widoczna, że interes Banku Włościjańskiego wybijał się w takiem pojmowaniu rzeczy na przednie miejsce. Jemu miały się Spółki podporządkować, miały iść w służbę centrali i stać się słańskiem dla dążności innych, nie swoich własnych, spółkowych. Wydaje się, że Łyskowski zamierzał iść w ślady tych działaczy niemieckich, którzy właśnie w czasie jego praktyki bankowej w centralnym banku związkowym niemieckich Spółek zarobkowych w Berlinie, zaczynali staczać pierwszą walną kampanję przeciwko liberałom, w szczególności przeciwko Szulce-Deliczowi i jego Spółkom. Zamierzali oni wówczas założyć w Berlinie finansową instytucję centralną, a następnie „wytworzyć komandyty i agentury we wszystkich miastach powiatowych, które miały być skoncentrowane w berlińskiej centrali“. W rzeczy samej powstał niebawem sławetny bank przemysłowy pod firmą: H. Szuster i Co. z licznemi filjami i agenturami, bank, któremu dążności Łyskowskiego dobrze musiały być znane. Bo, chociaż Łyskowski pracował w berlińskiej centrali związkowej, gdzie się poznał i stykał ze Schulce-Deliczem, skłaniał się przecież, mimo swych poglądów liberalnych, na stronę przeciwników. Odłączając interes polityczny od interesu ekonomicznego, przyswajał sobie dążności przeciwników Schulce-Delicza i, czy to