Przejdź do zawartości

Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/67

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Koleje, jakie przechodziła myśl Banku Włościjańskiego, rozchodziły się w różnych kierunkach.
Myśl sama powstała w Komitecie, a Patron ówczesny, dr. Szulc, odebrał polecenie nie spuszczania tej kwestji z oka. Do komisji, która założeniem i organizacją Banku Włościjańskiego zająć się miała, należeli przeważnie ludzie z Komitetu związkowego. Członek Komitetu, dr. Juljusz Au, autor Ustaw związkowych, pisze Ustawy Banku Włościjańskiego, który wedle swego pierwotnego programu spełniać miał przedewszystkiem funkcję centrali spółkowej. Ale akcja Banku Włościjańskiego, czy to jako centrali spółkowej, czy to jako banku hipotecznego, nie rozwijała się pomyślnie. Nie udało się pozyskać kapitałów, których zwłaszcza u Spółek nie było. W tej fazie rozwoju, która się kończy z dniem 6-go kwietnia 1872-go roku, Szamarzewski, nie będąc Patronem, poza wyżej wzmiankowaną rolą nie jest wcale czynny.
Po tej fazie następuje inna, nieco dłuższa i pomyślniejsza. Myśl Banku Włościjańskiego wchodzi na inne tory. Sprawą jej interesuje się Działyński, który co dopiero powrócił był z Paryża. Nowe prądy zdobywają sobie wpływy. Do komisji założycieli wchodzi jako przedstawiciel ziemiaństwa Kajetan Buchowski, także członek Komitetu, ale równocześnie przeciwnik oparcia Spółek o Bank Włościjański, potem Władysław Jerzykiewicz, przedstawiciel sfer kupieckich. Powstaje myśl rozszerzenia dzialalności Banku Włościjańskiego, mówi się o „Banku Włościjańskim i Przemysłowym“. Rozpoczyna się ożywiona agitacja, w której pośredniczą Banki i Spółki, zbierają się w sprawie banku liczne wiece po miastach i miasteczkach na prowincji, rozchodzi się kilkaset odezw ze zaproszeniem na subskrypcje, które idą na wszystkie strony do ludzi pieniężnych, także do Galicji i Paryża. Sprawa Banku Włościjańskiego, stanąw-