Przejdź do zawartości

Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Spółka handlowa zapisane zostanie“. „Słodko nam i miło“, mówił dobrodusznie pewien inny członek Spółki w Pogorzeli, „jeszcze dzisiaj wspomnieć na jego piękne i pouczające przykłady, które z własnego doświadczenia i żywota innych Spółek nam przytaczał. Każdy z nas zapomniał o głodnym brzuchu, pokarmem były serdeczne słowa, które nas wonią życzliwości aż nadto nasyciły“…
Miał to Szamarzewski do siebie, że słowami, z których biła moc i siła gorącego wyznawcy idei współdzielczej, budził zapał dla sprawy. W sercu ludu, bezwiednie i bezradnie stojącego poza nawiasem społeczeństwa, odzywały się pierwsze odruchy samowiedzy i samopomocy, rosła wiara we własne siły i poczucie własnej godności. Nowe, dotąd nieznane horyzonty, roztwierały się przed oczyma ludu i rozjaśniały jego ciemne dotąd pojęcia, skutkiem czego Spółki, w nieświadomości swej nieporadne, w organach swych nieczynne, zaczynały się poruszać i działać, zapisywały się do rejestru spółkowego, zmieniały ustawy lub przyjmowały te, z któremi przyszedł był Patron, przeprowadzały reformy, które doradzał, a rozbieżne życie współdzielcze przybierało wspólne cechy jednolitości i przygotowywało grunt pod jednolicie zwarty gmach związkowy…

∗             ∗

Wszystkie te zabiegi około jednolitego urządzenia i uporządkowania Spółek nie rozwijały się zawsze gładko, trafiając na rozmaite zapory i przeszkody. Z trudnościami większemi lub mniejszemi spotyka się zawsze każdy reformator. Myśli nowe, choć najzbawienniejsze, zawsze walczyć muszą z przeciwnościami, występować przeciwko nawyknieniom, narowom i interesom… Ale poza zwykłemi przeszkodami, z któremi zawsze liczyć się trzeba, miał Szamarzewski do zwalczania różne inne,