Przejdź do zawartości

Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/46

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ki i nie chce pozwolić na rewizję ksiąg kasowych i kasy, bo honor kasjera na tem cierpi…“ „Albo jak napiętnować“ mówi przy innej okazji, „kiedy komisja, rewidując kasę, chce przerachować weksle w sumie pieniężnej, a jeden członek Zarządu, trzymając weksle w ręku, powiada: „Panowie, w tych wekslach jest 20 000 talarów!“ — „Pozwól Pan nam porachować te weksle…“ — „Nie pozwalam! Dosyć Wam wiedzieć, że w nich jest 20 000 talarów“. Dlatego ostrzega: „Samolubstwo Zarządu, którym zwykle są ludzie światli, jest zgubne dla członków, szkodliwe dla społeczeństwa. Członkowie Zarządu starać się powinni, aby przepisy prawne, manipulacje kasowe, prowadzenie ksiąg i członkom Rady Nadzorczej dostępne były. Pewność przekonania o sobie, że się jest rzetelnym, zacnym mężem stanowiska, nie uwalnia żadnego członka od kontroli“… Bo „nie zakładamy Spółek ludowych na czas urzędowania tej lub owej osoby. Tworzymy Spółki na rzucenie pierwszych podwalin naszego przemysłu i handlu…“
Poskramniając w ten sposób dążności autokratyczne Zarządów, nie mniej stara się pobudzić Rady Nadzorcze do większej czujności i żywotności. „Prawie wszystkie Spółki przyznać muszą“, mówi z bogatego swego doświadczenia, „że Rady Nadzorcze są jakoby nie były, — przez cały rok nie wiedzą, co się w kasie dzieje, nie rewidują kasy, nie porównują i nie przechodzą wspólnie ze Zarządem ksiąg, nie każą sobie przedkładać sprawozdań miesięcznych lub kwartalnych, nie odbywają wspólnych z Zarządem lub odrębnych posiedzeń“… A przecież: „Rada Nadzorcza — to suma ustaw, jest to duch towarzystwa, który wiać powinien zawsze i wszędzie przy wszystkich czynnościach. Rada Nadzorcza jest wentylem bezpieczeństwa przy całej maszynerji społecznej, którą są zawsze spółki“…