Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/149

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wy, które ks. Szamarzewski miał już w pogotowiu. Po uchwaleniu projektu, wydrukowano go i rozesłano Spółkom jeszcze przed Sejmikiem, którego zwołanie przyspieszono z powodu centrali spółkowej o kilka miesięcy. Kiedy dawniejsze Sejmiki odbywały się zwykle z końcem roku, sejmik Chełmiński z roku 1885-go przyszedł do skutku dnia 23-go i 24-go czerwca. Sprawa nowej centrali, należycie już przygotowana, rozwinęła się tu gładko i bez przeszkód. Komisja, której referentem był ks. Wawrzyniak, oświadczyła się w słowach wymownych i wybitnych za założeniem Banku Związkowego. Spółki po dyskusji niedługiej i prawie bez opozycji poszły za głosem komisji. Uchwała o założeniu nowej centrali zapadła w końcu jednogłośnie. Bank Związku miał powstać jeszcze w r. 1885-ym. Gdy tym sposobem Ustawy otrzymały sankcję najwyższej władzy spółkowej, zgoda co do powstania nowej centrali była wszechstronnie osiągnięta. Teraz szło o to, aby zdobyć odpowiednie fundusze, i aby to, co było projektem, czemprędzej w czyn przeprowadzić.
Nastała nowa trudność, może najwalniejsza. Pospiech był konieczny, a brak kapitałów wielki. Spółki, choć głosowały za Bankiem związkowym, były jednakże co do udziału swego materjalnego jeszcze niezdecydowane, a kapitał prywatny, mając zwłaszcza inne perspektywy, nie był jeszcze skory do zaangażowania się w sprawie, która miała tyle poważnych przeciwników. Wobec tego postanowił Komitet ograniczyć na razie kapitał zakładowy do minimum. Wysokość jego ustanowiono na 40,000 mk., rozłożonych na 200 imiennych akcji po 200 mk. Nowa centrala, aby powstać czemprędzej i w oznaczonym przez Sejmik czasie, miała stanąć zrazu jako mały bank prywatny, z którym, jako rzeczą dokonaną, liczyć się musieli i jej zwolennicy i jej przeciwnicy. Z „bardzo wielkiej liczby” zaproszonych na za-