Przejdź do zawartości

Strona:Rudyard Kipling - Puk z Pukowej Górki.djvu/75

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.



ŚPIEWKA PANA RYSZARDA

Za mym książęciem jechałem, pacholę,
brać z Anglji haracz i daniną kmiocą;
lecz dziś się nasze odmieniły role:
bo oto Anglja wzięła mnie przemocą!

Miałem rumaka, tarczę i proporzec
i duszę wolną, ufną, nie sierocą;
lecz teraz jedno tylko muszę orzec:
Anglja w niewolę wzięła mnie przemocą!

Niech więc mój ojciec, co w wieżycy hardej
powrotu mego czeka dniem i nocą,
Przypomni sobie dawne swe hazardy...
Mówcie-ż mu: Anglja wzięła mnie przemocą!

A mojej matce — w jej cichej izdebce —
niech zgasłym blaskiem oczy zamigocą.
o dawnem szczęściu niech wspomnienia szepce...
Niech wie, iż Anglja wzięła mnie przemocą!

W Rouen przebywa brat mój, paź malutki,
swawolnie łukiem bawi się i procą;
lecz i on kiedyś pozna ból i smutki...
Niech wie, że Anglja wzięła mnie przemocą!