Strona:Poezye (Odyniec).djvu/025

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
Ś. ANTONI PADEWSKI.




W imię Cesarza, wódz Gibellinów,
Marek Ezzelin urąga z Boga[1].
Synów Kościoła, Italji synów,
Ściga jak zbrodniów, mord i pożoga.


  1. Marek Ezzelin de Romano, zwany w historyi dzikim, zięć i namiestnik Niemieckiego Cesarza Fryderyka II, był rzeczywiście jednym z najdzikszych i najkrwawszych przywódzców partyi Gibellinów we Włoszech. Fakt, będący przedmiotem niniejszéj Legendy, znakomity autor Historyi Kościelnéj, X, Röhrbacher, w następujący sposób opowiada. „Dziki Ezzelin, zostawszy zięciem Cesarskim, wylał się na wszelkiego rodzaju okrucieństwa, gwałcąc prawa ludzkie i Boskie. Właśnie skazał był na śmierć znaczną liczbę znakomitszych mieszkańców Werony, gdy Ś. Antoni z Padwy, wzruszony tém wszystkiém co widział, udał się tamże i stanął przed tyranem. Oddawna on już w kazaniach swoich, nieczuły na bojaźń ludzką, i owszem pragnący męczeństwa, powstawał z żarliwością przeciwko tyranii możnych, tak, że nieraz znakomitsi duchowni kaznodzieje, słuchając go, zasłaniali twarze rękami, aby ukryć wstyd, którym płonęli, poczuwając się do własnéj słabości. Stanąwszy przed Ezzelinem, zawołał śmiało i groźno: „Nieprzyjacielu Boga! tyranie okrutny! dopókiż będziesz przelewał