Strona:Poezje Kornela Ujejskiego.djvu/044

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została przepisana.
    VIII.

    MODLITWA

    OJCA PRZY CHRZCIE SYNA.


    Czarny kir biorę — dziecka jasne skronie
    Żałobnym znakiem pokutnika słonie,
    Krzyż mu podkładam z którym będzie chodził;
    I tak go niosę w świątyni przedsienia,
    Bo oto w ziemi Twego potępienia
    Nowy niewolnik się zrodził!

    Jam ojcem, Panie! a nad jego głową
    Wylewam skrycie łzę heraklitową,
    Godzę go wcześnie z życia jego treścią;
    O! bo kto wyjdzie z krainy żałoby,
    Kto dzieckiem ujrzy ofiar świeże groby,
    Ten już żyć musi — boleścią!

    Gdybym mógł Panie! jabym mu za młodu
    Wyporał serce, co jest nakształt wrzodu,
    A będzie chodzi swobodnie choć luźnie;
    Bo ci szczęśliwi tylko w swym żywocie,
    Co zapomnieli o sercu i cnocie...
    O Panie, Panie! — ja bluźnię!!