Strona:Poezje Kornela Ujejskiego.djvu/043

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została przepisana.

    Nieraz ja Panie, przez muru szczelinę
    Gdy wzrok nie może, to myślą wypłynę,
    A myśl do mojej rodziny mię niesie,
    W raj mej zagrody cichy i uroczy;
    Och, za tym rajem dusza moja rwie się!
    Och, za tym rajem tęsknią moje oczy!

    A wszakże, Panie, w Twojej leży mocy
    Wyrwać mię z więzów i z tej strasznej nocy.
    Lecz jeźli sądzisz że śmierć i męczarnie
    Ojczystą sprawę w stanie są popierać
    Mocniej, niż życie prześlizgane marnie....
    O Panie, Panie! to ja chcę umierać!