Strona:Poezje (Władysław Bełza).djvu/189

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Będę z panią otwarty:
Wszystko stawię na karty,
Niestety! —
Lecz niech żadna nie leży —
W dłoni, co los mój dzierży,
Kobiety!