Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 79.djvu/242

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   240   —

steczkowej próżniactwo, skłonność do przesiadywania w publicznych knajpach, umysłową bezmyślność i obojętność na sprawy publiczne. Teatr dostarcza przyjemnej rozrywki, zajmuje w szlachetny sposób czas pozabiurowy, budzi ruch umysłowy, budzi zajęcie się literaturą, nie pozwala zapleśnieć i skwaśnieć w światku małomiejskich plotek i małomiejskich spraw, podtrzymuje miłość do szerszych i ogólniejszych idei, a nakoniec przyczynia się potężnie do podtrzymania czystości języka, który zwłaszcza po małych miasteczkach idzie na łup rozmaitych nieswojskich postronnych wpływów.
Jak należy pilnie czuwać nad owym skarbem, będącym dla każdego ogółu tem, czem arka przymierza dla Izraelitów, i jak pilnie osłaniać go należy od szkodliwych wpływów, nie potrzeba zapewne nikomu tłómaczyć. Z drugiej strony, z boleścią wyznać musimy, że tu i ówdzie w miastach prowincyonalnych widać ślady językowego skażenia. Dowodem tego choćby i sam Sierpc, w którym ludzie najlepszych chęci nie umieją, jak się należy, napisać nawet teatralnego afisza. Na jednym z nich czytaliśmy, jak następuje: …„danem będzie miejscowymi amatorami przedstawienie…“ zamiast „przez miejscowych amatorów“; miejscowymi amatorami — to nie po polsku. Potrzeba pilnie wystrzegać się takich błędów, te bowiem otwierają wrota coraz to nowym i coraz większym.