Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 79.djvu/133

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   131   —

określony, a zatem negatywnym nazwać go nie można. Prawda. Cały wiek XVIII przedstawia nam obraz walki w imię praw jednostki, niemniej jednak cały wiek ten wiekiem negacyi nazwać można. Prawa jednostki bowiem, nie ujęte w pewne dodatnio określone stosunki społeczne, postawione, jako zasada bezwzględna, co więcej: wyłączające wszelkie ograniczenia swobody w imię ogółu, są rozprzężeniem i rewolucyą. Zresztą, poeta nie mówi w Intrydze, co w imię praw jednostki zbudować, ale co zburzyć trzeba.
A teraz błędnem i śmiesznem byłoby mniemanie, jakobym ów negatywizm stawiał, jako zarzut, wiekowi lub poecie. Kto głębiej patrzy w historyę, ten wiekom nie stawia zarzutów, nie dzieli je na złe i dobre, ale tylko objaśnia skutki i przyczyny. Co do mnie, nie poczytuję negatywizmu Szyllerowi za złą stronę jego utworów, ani tem mniej wymagam, by w sztukach swych dawał dodatnie teorye polityczne, by kreślił ideały socyalne i tym podobnie. Rozważałem tylko właściwości sztuki, zastanawiałem się nad procesem myśli autora i nakoniec pragnąłem wyjaśnić owe myśli i idee ze stanowiska wieku, z którego to zadania, o ile pozwalał rozmiar artykułu i siły moje, starałem się wywiązać.
Nakoniec parę jeszcze słów, odnoszących się do czysto artystycznej strony sztuki. O war-