Strona:Pierre Choderlos de Laclos-Niebezpieczne związki.djvu/088

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

za żadne skarby świata, nie chciałabym zrobić coś, coby było niedobrze: i nawet z pewnością nie byłabym się przyznała do mojej miłości, gdybym się mogła powstrzymać od tego; ale zanadto mi przykro patrzeć, jak pan jest smutny. Mam nadzieję, że teraz już pan nigdy nie będzie taki i że będziemy teraz bardzo szczęśliwi.
Spodziewam się, iż pana ujrzę dziś wieczorem i że pan przyjdzie wcześnie; z pewnością nigdy tak wcześnie, jak jabym pragnęła. Mama spędza dziś wieczór w domu i pewno pana będzie chciała zatrzymać; mam nadzieję, że pan nie będzie już zaproszony gdzieindziej, tak jak przedwczoraj. Musiała być bardzo przyjemna ta kolacya, na którą pan poszedł? bo jakoś strasznie się panu spieszyło? Ale nie mówmy już o tem: teraz, kiedy pan wie, że go kocham, mam nadzieję, że będzie się pan starał być ze mną tyle, ile tylko można; bo co do mnie, to mi jest dobrze tylko wtedy, kiedy jestem z panem i chciałabym bardzo, aby i panu było tak samo.
Bardzo zmartwiona jestem, że pan jest jeszcze smutny w tej chwili, ale to nie z mojej winy. Poproszę pana o granie na harfie, zaraz, jak tylko pan przyjdzie, żeby pan dostał mój list jaknajprędzej. Więcej już nie mogę zrobić.
Do widzenia panu. Kocham pana bardzo, z całego serca: im częściej to panu powtarzam, tem więcej rada jestem; mam nadzieję, że i pan będzie także.

24 sierpnia 17**.



LIST XXXI.

Kawaler Danceny do Cecylii Volanges.


O tak, z pewnością, pani, będziemy szczęśliwi. Moje szczęście jest pewne, skoro jestem kochany przez panią; twoje nie skończy się nigdy, jeżeli ma trwać tak długo, jak miłość,