Przejdź do zawartości

Strona:Pieśni Kabira.djvu/49

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XVII

Słońce, księżyc i gwiazdy świecą się jasno.
Melodja miłości rozlega się powszędy i takt wybija wyzwolenia. Chóry muzyką napełniają niebiosa i w dzień i w nocy.
Kabir powiada: „Jak promienna błyskawica na firmamencie jaśnieje mój najdroższy“.
Czy wiesz, jak nabożeństwo odprawiają chwile?