Strona:Paulina Krakowowa - Niespodzianka.djvu/123

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
26.
MUCHARY.

Frania lubiła bardzo pomagać swej matce w gospodarstwie, i o tyle się już znała na wszystkiem, że ją matka nieraz wysyłała z kluczykami do spiżarni, a ona się nigdy przy wydawaniu różnych rzeczy nie pomyliła. W lecie kiedy matka smażyła konfitury, nikt tak zręcznie z wisien, agrestu i porzeczek nie umiał wyjmować pestek jak Frania;