Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/525

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Taki był wynik bitwy pod Karrami w roku 53-im — i nieudanej wyprawy partyjskiej nowego Aleksandra. Niezwyciężone orły rzymskie ozdobiły świątynie Partów, legjoniści wszechwładnego miasta obrabiali ich pola nad dalekim Tygrysem; to też kiedy Rzymianie, ściśle w dziesięć lat po spisku Katyliny, oszołomieni tym nowym strasznym gromem, ze zgrozą rozważali proroctwa Sybili, to już nie Gallów widzieli w roli grabarzy Romy: po kamiennych płytach forum, nad milczącym prochem Romulusa, słyszeli tętent kopyt partyjskiego jeźdźca.

62. CEZAR

Tryumwirat się rozpadł. Jeszcze przed klęską pod Karrami, w 54-ym roku umarła piękna i słodka Julja, która swoją miłością uświęcała sojusz ojca swego ze swym mężem. Teraz zginął i Krassus, który swym decydującym głosem mógł godzić sprzeczne opinje Cezara i Pompejusza. Ważnych rozstrzygnięć należało się spodziewać w rychłym czasie.
Odroczyć je mogła tylko wyprawa partyjska; ale po pierwsze, Partja była daleko, powtóre zaś, dzielność Kasjusza z jednej strony, a niesnaski śród Partjan z drugiej, zapobiegły bezpośrednim następstwom klęski pod Karrami i ocaliły Syrję od pogromu. Strach przeminął, ale sytuacja w Rzymie była nadal ciężka. Jak przedtem, ścierały się między sobą szajki Milona i Klodjusza — zupełnie jak w wiekach średnich. Rezultat wyborów często zależał poprostu od tego, kto pierwszy zajął pole Marsowe.
Wyjątkowe położenie wymagało wyjątkowych środków — to też rok 52-gi ujrzał w Rzymie ciekawe widowisko: Pompejusza, jako konsula sine collega. Był to cały zbiór niewłaściwości konstytucyjnych. Niewłaściwy był już sam tytuł sine collega, gdyż nawet etymologicznie consul znaczy właśnie collega; niewłaściwy był trzeci konsulat Pompejusza w dwa lata zaledwie po drugim; niewłaściwością było wreszcie to, że Pompejusz, jako konsul, sprawował pomimo to władzę prokonsula w Hisz-