Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/206

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ślił odległość ziemi od słońca i księżyca; uczeń Herofila, Filinos, doświadczalnie sprawdził działanie środków leczniczych na choroby i stał się przez to twórcą empirycznej szkoły lekarskiej, która się tem różni od dawnej dogmatycznej; pracę Zenodota doprowadził do doskonałości drugi Arystarch — Arytarch z Samotracji, którego imię stało się jakby synonimem krytyki wogóle. Chyba najwybitniejszym jednakże był współcześnik Ptolemeusza III Euergetesa, Eratostenes z Cyreny, który pracował w różnych dziedzinach nauki i wszędzie zajął jeżeli nie pierwsze, to w każdym razie drugie miejsce, wskutek czego żartobliwie go przezywano «beta» (druga litera alfabetu greckiego). On pierwszy z podziwu godnem przybliżeniem do prawdy określił wielkość ziemi; trzeba jednak zaznaczyć, że to tylko jeden z wyników jego prac naukowych. Wspominamy jeszcze o jednym z nich, nieco wątpliwej wartości, lecz ważnym dla jego potomków. Jako rok zburzenia Troi podał on rok 1184-1183 przed n. Chr.; znaczy to, że w niedalekim 184-183 r. minie tysiąclecie o tej chwili. Nie bez obawy słuchał tej przepowiedni syn zburzonej Troi — Rzym.
Niezbędnie konieczną dla pracy naukowej tych członków Muzeum była bibljoteka; zbiory ksiąg istniały już w Atenach, lecz Ptolemeusz pragnął, aby bibljoteka aleksandryjska pod względem swego bogactwa przewyższyła ateńską i inne. Na ten cel również nie żałował pieniędzy; gdy zwrócił się do Demetrjusza z zapytaniem, ile książek uważa za możliwe zebrać, ten po namyśle odparł, że około dwustu tysięcy. Omylił się jednak: gdy jego plany urzeczywistniły się za Filadelfa, bibljoteka Muzeum liczyła pół miljona tomów. Oto jaki był owoc pracy literackiej Greków do roku 300-go.
Dużo można było nabyć za przeznaczone przez króla sumy; jeżeli jednak właściciel nie chciał się rozstać ze swą książką, to stosownie do rozkazu przepisywano ją. W ten sposób przy bibljotece istniał cały sztab kopistów; papieru nie trzeba było daleko szukać: dostarczał go Papyrus, rosnący w niezliczonej ilości na wybrzeżach