Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/184

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

hellenistycznych, oraz piękną córkę Stratonikę. Po trzecie — o tem powie się niżej.
O tę młodziutką Stratonikę dziewosłębił sześćdziesięcioletni teraz starzec Seleukos — oczywiście również pod wpływem «zysku». Ale cóż mu podać mogło tę myśl? Widział on, że obaj j sprzymierzeńcy, Lizymach i Ptolemeusz — uważali się za skrzywdzonych przy podziale zdobytych krain; pożądaną więc była mu przeciw nim pomoc tak mężnego i uczciwego człowieka, jak Demetrjusz. — Ten oczywiście z wielką radością zgodził się na to; na czele swej floty udał się do Seleuka w Cylicji. Kraina ta podług umowy była oddana bratu Kassandra, ale Demetrjusz, korzystając ze sposobności, „zajął ją — i tak już w niej pozostał.
Jednakże co do Stratoniki, to Afrodyta rozwiązała sprawę inaczej. Seleukos, który odziedziczył pod wszystkiemi względami szczęście Antygona, podobnie jak tamten miał bardzo dzielnego i oddanego sobie syna. Imię tego syna było — Antjoch. I oto, gdy Stratonikę wprowadzono do nowego pałacu Seleuka, młody królewicz zapłonął do niej nieprzepartą miłością; czcząc jednak ponad wszystko swego ojca, gryzł się i trapił wskazaniami swego sumienia i potęgą swej namiętności. Strapienia te doprowadziły go do ciężkiej choroby, której przyczyny nie objawił nikomu, chcąc, aby ta wraz z nim została pogrzebana.
Gościł natenczas u Seleuka najznakomitszy lekarz nietylko swego czasu, ale i całej starożytności, największy z następców Hippokratesa, Erazystrat; do niego zwrócił się Seleukos z prośbą o ocalenie syna. Doświadczonemu oku Erazystrata nie trudno było określić, że przyczyną cierpień królewicza jest miłość; trudniej było wobec jego głuchego milczenia — znaleźć winowajczynię tej fatalnej żądzy. Całemi godzinami przesiadywał u łoża chorego; trzymając go za rękę i nie spuszczając oczu z jego twarzy; tymczasam do pokoju, z jego polecenia, wprowadzono kolejno wszystkie nadworne piękne kobiety: ale napróżno, Antjoch nieustannie był jak odrętwiały. Na-