Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/183

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

świątynia Apollina Dafnejskiego, którego posąg wyrzeźbił Bryaksys. W ten sposób odwdzięczył się Seleukos bogu, którego pierścień tak cudownie go ochraniał.
Demetrjusz utracił wszystko oprócz siebie i swej siły. Azję zmuszony był opuścić; nadzieję swą oparł na Atenach, którym tyle dobrego uczynił, gdzie go spotykano, jak boga, gdzie miał tylu przyjaciół. Siadłszy na okręt w Efezie, skierował się do Aten; ale zaledwie dotarł do Cyklad, gdy wypłynęli na jego spotkanie posłowie ateńscy, prosząc, aby się nie zbliżał do ich miasta, gdyż państwo demokratyczne nie może przyjmować «króla». W ten sposób doświadczony, Demetrjusz przekonał się, na czem polega różnica między przyjaźnią a pochlebstwem.
Ale tejże Tyche-Fortunie, która tak niespodzianie strąciła Demetrjusza z wyżyn jego wielkości — wkrótce przyszła chęć, aby go znowu podnieść do góry. Kiedy wygnaniec ze swą flotą błądził po Archipelagu, prowadząc drobną wojnę, nie tyle partyzancką, ile korsarską przeciw Lizymachowi — przybyli do niego posłowie od Seleuka i na zdziwione jego zapytanie oświadczyli mu, że ich król prosi o rękę jego córki Stratoniki.
Trzeba wiedzieć, że gdy Demetrjusz jeszcze był bardzo młody, jego ojciec Antygon powiedział raz, że zamierza go ożenić z córką Antypatra a siostrą Kassandra — Filą. Demetrjusz się zachmurzył: Fila była znacznie starsza od niego i żyła już przedtem w związku ślubnym z najlepszym dowódcą Antypatra. Ale Antygonos odpowiedział mu wierszem z Eurypidesa, zlekka go zmieniwszy:

Gdy masz w tem zysk — to żeń się wbrew naturze.

Mądra przenikliwość Antygona i tu okazała się trafną. Po pierwsze Fila była dla Demetrjusza doskonałą żoną: kochając swego pięknego małżonka ponad wszystko, była bardzo pobłażliwa dla jego wielolicznych niewierności. Powtóre dała mu syna Antygona, który później wystąpi, jako niemal najlepszy ze wszystkich królów