we dnie robiąc, abyśmy żadnego z was nie obciążyli, przepowiadaliśmy u was Ewangelią Bożą. [1]
10. Wyście świadkami i Bóg, jako świętobliwie i sprawiedliwie i bez skargi byliśmy wam, którzyście uwierzyli.
11. Jako wiecie, jakośmy każdego z was, (jako ojciec syny swoje),
12. Prosząc was i ciesząc oświadczali, abyście chodzili godnie Bogu, który was wezwał do swego królestwa i chwały.
13. Dlatego i my dziękujemy Bogu bez przestanku, iż przyjąwszy od nas słowo słuchania Bożego, przyjęliście je nie jako słowo ludzkie, ale (jako jest prawdziwie) słowo Boga, który skutecznie sprawuje w was, którzyście uwierzyli.
14. Albowiem wy, bracia! staliście się naśladowcami kościołów Bożych, które są w Żydowskiéj ziemi, w Chrystusie Jezusie, iżeście i wy tóż cierpieli od spółpokoleników waszych, jako i oni od Żydów,
15. Którzy i Pana zabili, Jezusa i proroki, i nas prześladowali i Bogu się nie podobają i wszystkim ludziom się sprzeciwiają,
16. Broniąc nam, żebyśmy nie mówili poganom, iżby byli zbawieni, aby zawsze wypełniali grzechy swe; albowiem na nie przyszedł gniew Boży aż do końca.
17. A my, bracia! będąc opuszczonymi od was na krótki czas twarzą, nie sercem, bardziéjśmy się kwapili widzieć oblicze wasze z wielką chucią.
18. Albowiemeśmy chcieli przyjść do was (zwłaszcza ja Paweł), i raz i drugi; ale przekaził nam szatan.
19. Albowiem któraż jest nadzieja nasza, albo wesele, albo korona przechwalania? Izali nie wy przed Panem naszym Jezusem Chrystusem jesteście na przyjście jego?
20. Albowiem wy jesteście chwała nasza i wesele.
Przeto nie mogąc sie więcéj wstrzymać, upodobało się nam zostać w Atheniech samym.
2. A posłaliśmy Tymotheusza, brata naszego, i sługę Bożego w Ewangelii Chrystusowéj, aby was potwierdził i napominał z strony wiary waszéj, [2]
3. Aby żaden sobą nie trwożył w tych uciskach; albowiem sami wiecie, żeśmy na to postawieni.
4. Bo i gdyśmy byli u was, opowiadaliśmy wam, żeśmy mieli cierpieć uciśnienie, jako się i stało, i wiecie.
5. Dlatego i ja nie mogąc sie więcéj wstrzymać, posłałem, abym się dowiedział o wierze waszéj, by was snadź nie skusił ten, co kusi, a żeby nie stała się daremna praca nasza.
6. Lecz teraz, gdy Tymotheusz od was przyszedł do nas i oznajmił nam wiarę i miłość waszę, a iż nas macie w dobréj pamięci zawsze, żądając nas widzieć, jako i my téż was.
7. Dlatego, bracia! jesteśmy pocieszeni z was w każdéj doległości i utrapieniu naszem przez wiarę waszę;
8. Boć teraz żywiemy, jeźli wy stoicie w Panu.
9. Albowiem którąż dziękę możemy oddać Bogu za was z wszelkiego wesela, którem się weselimy dla was przed Bogiem naszym?
10. W nocy i we dnie bardziéj prosząc, abyśmy oglądali twarz waszę i dopełnili tego, czego nie dostaje wierze waszéj?
11. A sam Bóg i Ojciec nasz i Pan nasz Jezus Chrystus niech prostuje drogę naszę do was.
12. A was Pan niechaj rozmnoży i niech uczyni, aby obfitowała miłość wasza, jednego ku drugiemu i ku wszystkim, jako i my przeciwko wam,
13. Na utwierdzenie serc waszych bez skargi w świętobliwości przed Bogiem i Ojcem naszym, na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa ze wszystkimi świętymi jego. Amen.
Na ostatek tedy, bracia! żądamy was i prosimy w Panu Jezusie, aby jakoście wzięli od nas, jako się macie sprawować i Bogu się podobać, tak żebyście się i sprawowali, żebyście więcéj obfitowali.