Strona:PL Waszyński Sady Laokrytow.pdf/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rej rozprawki Dra T. już nie uwzględniam, a daję w niej odrębne ujęcie i przedstawienie kwestyi, ukaże się niebawem w Rozprawach krakowskiej Akademii Umiejętności.

CZĘŚĆ PIERWSZA.
„Sądy Laokrytów“ w oświetleniu Dra R. Taubenschlaga.

Chcąc sobie wyrobić sąd o wartości pracy, do której podstawę stanowią źródła w tym, co nasze, rodzaju i o sposobie, w jaki pracuje ten lub ów autor, staje krytyk przed nastepującemi czterema elementarnemi pytaniami:
I. Czy się autor obchodzi ze źródłowymi tekstami według zasad nauki?
II. Czy je uwzględnia wszystkie?
III. Czy je wyzyskuje krytycznie?
IV. Czy wyczerpuje literaturę?
Na te to cztery pytania w zastosowaniu do wymienionej rozprawki Dra T. będę się starał dać odpowiedzi, przedstawiając wyniki, do których doszedłem na mocy dokonanej rewizyi.
I. Czy się autor obchodzi z tekstami według zasad o sposobie, w jaki pracuje ten lub ów autor, nauki?
Z wyjątkiem jednego tekstu (str. 903 na dole) zachodzą we wszystkich przez Dra T. cytowanych tekstach zmyłki i uchybienia i co do greczyzny i przedewszystkiem co do znaków, które się zawsze dla zasady i to zasady ściśle przestrzeganej podaje, ku zaznaczeniu, co w tekście istotnie czytelne, a co jest uzupełnieniem wydawcy lub rozwiązaniem sygli. Nie chcę popadać w drobiazgowość, nie będę więc wszystkich tych uchybień po kolei wyliczał, podkreślam tylko, że zaniedbanie znaków tych nabrało poważniejszego znaczenia w dwóch razach:
I. W tekście Pap. Tebtynis V., zacytowanym na str. 897 wiersz 4 z góry, drukuje Dr. T. ὴ Αίγυπτίων πρός Αίγυπτίους. W tekście zaś istotnie w odnośnem