Strona:PL Waleria Marrene Morzkowska Nowy gladjator.djvu/98

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 88 —

a wiesz że co siła Tytanów? Siła Tytanów i ich wielkość to myśl co ich parła ku niebu, to uczucie co gorzało w ich łonie, tak że dziś jeszcze niewygasłe, tryska wulkanami z pod wieków mogiły i wstrząsa posadami ziemi, zasypując miasta, otwierając przepaście. Siła Tytanów, to miłość, ale kto z was kocha?
— Miłość powtórzyli chórem, ze śmiechem pijanym. Tytaniśmy wszyscy, wszyscy kochamy!
— Kochacie Tytany? a wiecie przynajmniéj, co to miłość? to kwiat cudowny, dla jednego tylko widzialny na ustach kochanki. Don­‑Kiszot widział go w zaklętej królewnie Dulcynei, kładł myślą koronę na jéj czoło, w purpurę prostą szatę przemieniał, jak mistrz w cudny posąg, mokrą glinę urabiał. Dziś nie ma mistrzów niema posągów, bo kto z was kocha? Czy ty Wiktorze, coś w pierwszym uścisku spełnił czarę rozkoszy i odrzucasz ją jak kwiat spopielony twem tchnieniem ognistem. Miłość jak Bóg jest wieczna. Czy ty Antonio? — mówił daléj zwracając