Strona:PL Tripplin - Podróż po księżycu, odbyta przez Serafina Bolińskiego.pdf/158

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.


25. Zakład somnopatyczny.

Doktor Plasterys zawitał do nas jednego rana gdyśmy jeszcze spali, i rzekł:
— Chcieliście panowie zwiedzić zakład somnopatyczny, wzniesiony na naszéj wyspie przez doktora Gerwida i doń należący; jako minister zdrowia i główny inspektor wszystkich zakładów zdrowiodawczych, jadę tamże z urzędu i właśnie w téj chwili bardzo pośpiesznie, na pocztowéj rybie, bo się tam wydarzyło cóś bardzo interessującego, co późniéj opowiem. Ofiaruję panom miejsce na méj rybie i pokażę wszystkie mnie tylko znane tajniki tego ciekawego zakładu.
— Ależ panie ministrze, zapominasz pan, że dziś bal u księcia wice-lamy, zarzuci książę Neujabi.
— Jeszcze przed wieczorem będziemy z powrotem; dałaby mi żona i córki, gdybym nie wrócił; któżby je zaprowadził na bal? odpowie minister.
— Ależ ja jestem zaproszony na obiad, nie śmiem obrazić amfitryona, zarzucę także.
— U kogoż pan jesteś na obiedzie?
— U doktora Tulpensztejna.
Kłamałem, właściwie baronowi Drzejnie obiecałem być na obiedzie, lecz z wiadomych już przyczyn taiłem o ile możności moje schadzki z zacnym sędzią.