Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/119

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
110 OPATRZENIE. — RATOWANIE UTOPIONYCH.

Przy złamaniach i wywichnięciach niebezpieczeństwo nie jest tak naglące, jednak pośpiech wielką jest pomocą.
Osoby nieznające się na sztuce leczenia, powinny się ograniczyć na podniesieniu chorego zręcznie i ostrożnie, wstrzymując nadewszystko członek uszkodzony, tak aby nie doznał żadnego poruszenia, w czasie przenoszenia. Po złożeniu chorego na łóżku, należy go rozebrać, odzież na części cierpiącéj należy rozciąć nożyczkami, aby uniknąć wszelkiego naruszenia bolesnego.
Członek należy położyć zlekka na poduszcze w położeniu na pół zgiętém, bo to jest najwygodniejsze, albo zresztą jakie chory sam uzna za najstosowniejsze. I tak czekać należy przybycia lekarza; jeźli się spóźnia, można członek obłożyć płatkiem umaczanym w ciepłéj wodzie, z przydaniem łyżeczki od kawy octu winnego lub spirytusu kamforowego. Tym sposobem, którego bez wszelkiego zaszkodzenia użyć można, utrzymuje się członek w stanie w jakim był po przypadku, i lekarz nie zastaje członka uszkodzonego w gorszym stanie. Niestósowne ratowanie staje się często powodem kalectwa i śmierci.

Ratowanie utopionych.


Żadna pomoc nie jest skuteczną topielcowi pływającemu na powierzchni wody: nie mógłby bowiem wypłynąć z odmętów, w których znalazł śmierć, na