Strona:PL Tadeusz Chrostowski-Parana.pdf/250

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zdradzając najmniejszego lęku i nie zmieniając wcale nieruchomej postawy. Rzecz szczególna, że gatunek ten spotkałem jedynie nad Iguassu, a nie widywałem nigdy nad Rio Negro, aczkolwiek charakter roślinny brzegów obu tych rzek w zwiedzanych przeze mnie punktach nie różnił się prawie wcale.
Dnia tego zdobycz moja była tak obfitą, że nie zdołałem spreparować doraźnie wszystkich okazów, musiałem przeto część zabezpieczyć od zepsucia, zaś nazajutrz pracowałem nad ich preparowaniem prawie do południa.
W ten sposób zbiory moje rosły i powiększały się szybko. Z prawdziwem zadowoleniem stwierdziłem, iż obrany sposób prowadzenia badań był w zupełności wykonalny i posiadał tę olbrzymią zaletę, iż nie wymagał zbyt wielkich nakładów pieniężnych... A jednak obecność pomocnika, naprzykład wychowanego w brazylijskich lasach chłopca, mogłaby powiększyć ogromnie wydajność mej pracy, lecz przyjęcie jego trzeba było uzależnić od zapewnienia sobie z Europy niezbędnych na ten cel funduszów. Oczekiwałem pieniędzy, obiecanych mi w chwili wyjazdu do Brazylji. Wyjeżdżając z Antonio Olyntho, prosiłem nauczyciela, który już przybył na miejsce i zakwaterował się w domku, by w razie nadejścia listów z Europy przesyłał mi je niezwłocznie przez posłańca.