Strona:PL Tacyt - Germania.pdf/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jakiego przysobka umorzyć, wielki to kryminał[1]. Więcej tam wiążą dobre obyczaje, niż gdzieindziej dobre prawa[2].

XX. Wychowane po domach dzieci nago i w plugastwie, rosną w ogromne ciała i siły, aż do podziwu[3]. Karmią je matki własnemi piersiami, nie zażywając mamek ani piastunek do posługi. Nie rozeznać z miękkości wychowu pańskiego syna od niewolniczego. Wszyscy między bydłem żyją, wszyscy się czołgają po ziemi, póki wiek[4] szlachetnej krwi nie odłączy, a cnota jej nie odkryje. Póżne małżeństwa utrzymują czer-

  1. Quenquam ex agnatis necare.“ Agnati u Rzymian nazywali się, „qui sunt per patrem cognati ex eadem familia“ jako pisze prawo Digestorum w k. XXVI, titulo 4. Byli zaś tymi agnatami ci, których Rzymianie przybierali sobie, czyli przysposabiali za synów, adoptivi filii; dla czego i my nazwaliśmy ich przysobkami. Mąż nie mający dzieci, mógł sobie wziąść za syna kogo z innej familii, a ten przysobek miał prawo synowstwa, według prawa Digestorum w k. 1. Titulo 7: „Adoptio non jus sanguinis, sed jus adgnationis affert.“ Germanowie niepłodni mogli czynić takie adopeye, lecz razem był u nich wielki kryminał umarzać takich przysobków.
  2. O przodkach naszych Scytach powiada Justynus w k. II, 2: „justitia gentis ingeniis culta, non legibus.“ Starzy Polacy, zdaniem Kromera, nie mieli praw pisanych, ale za powodem prawideł przyrodzonych i od twórcy na sercach ludzkich wyrytych „ex aequo et justo judicabant.“
  3. Podobnie o Germanach powiada Mela w k. III r. 3. „Maximo frigore nudi agunt, antequam puberes, et longisima apud eos pueritia.“ Takowemi niewczasami jędrnieją ciała i twardnieją na dalsze prace. Pieskliwe wychowanie osłabia siły, jako widzieć różnicę i teraz między młodzieżą która się w miękkości chowa, i która z pieluch do niewygód przywyka.
  4. Zdaje się, iż naprzód wiek dziecinny był zamierzony do lat dwunastu zupełnych, wtenczas albowiem chłopięta poczynały podlegać prawom, jako się widzieć daje in lege Salica. „Si quis puer infra duodecim annorum aliquam culpam commiserit, fredus ei non requiratur.“ U Germanów fredum, fredus, w języku pokój, była to wina, mulcta, która się od winowajców płaciła sędziom, jakoby ludziom utrzymującym pokój, bezpieczeństwo i spokojność obywatelską. Z tego słowa urosły nasze wyrazy, „nie masz frysztu, nie masz freju.“ W postępie czasu wiek młodociany postąpił do lat piętnastu, jako widzieć in legibus Ripuariorum, Burgundorum. Dalsze wieki przeciągnęły go dalej do lat ośmnastu, kiedy poczęto używać podczas wojen cięższego oręża i kirysów.