Strona:PL Stefan Żeromski - Uciekła mi przepióreczka.djvu/107

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
smugoniowa

W głowie mi się kręci. Zburzyłam wszystko. A teraz..

przełęcki

To tak wydaje się w pierwszej chwili. Później przyzwyczaisz się i zapomnisz.

smugoniowa

O czem zapomnę?

przełęcki

O całym tutejszym parafiańskim świecie uczuć i myśli. Będę w tem, że zapomnisz.

smugoniowa

Niektórych parafiańskich przyzwyczajeń nawet pan nie zdoła ze mnie wykorzenić.

przełęcki

Sama pani mówiła tutaj, że ja zdołam dokonać wszystkiego, co zamierzę.

smugoniowa
(błagalnie)

Niech pan nie będzie taki dla mnie okrutny, taki nieznany, taki obcy! W pańskich oczach, jest coś z Judasza... Pan chyba umyślnie chce mię przerazić, ukazać mi piekło mego upadku.

przełęcki

Jest już i »piekło upadku«... Umówiliśmy się ze Smugoniem, że dziś dam mu ostateczną odpowiedź...

(Wchodzi księżniczka. Za nią wchodzi Wilkosz, Ciekocki, Kleniewicz, Zabrzeziński, Małowieski, Radostowiec i Bukański).