Strona:PL Stefan Żeromski - Uciekła mi przepióreczka.djvu/108

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
księżniczka
(do Przełęckiego)

Opuścił nas pan profesor w najważniejszej chwili.

przełęcki

Musiałem, pani.

księżniczka

Wielka szkoda! Oglądaliśmy uważnie i pilnie pański zamek. Niestety, bez właściciela.

wilkosz

Nic nie wiemy, z której to wieży będzie pan dawał okolicy swe świetlne sygnały. Czy to z tej narożnej?

przełęcki

Żałuję, że nie mogłem czynić honorów domu, czy tam honorów gruzów, ale trudno.

ciekocki

No, mogłeś kolega, co prawda, znaleźć chwilę...

kleniewicz

Oderwać się od obowiązków tutaj na dole i wstąpić na górę.

przełęcki

Nie mogłem. Otrzymałem telegram, że jego ekscelencya, pan minister przyjeżdża.

księżniczka

A to co innego! Tutaj przyjeżdża?

wilkosz

Przyjeżdża? Na seryo? Przyjeżdża? A jaj! I co? I co?