Przejdź do zawartości

Strona:PL Sofokles - Antygona.djvu/079

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
TYREZJASZ

       1050

Ile rozsądek góruje nad skarby?


KREON

O ile klęską największą nierozum.


TYREZJASZ

Ciężko ty na tę zapadłeś chorobę.


KREON

Nie chciałbym ciężkim obrazić cię słowem.


TYREZJASZ

Czynisz to, kiedy mi kłamstwo zarzucasz.


KREON

       1055

Bo cech wasz cały łapczywy na zyski.


TYREZJASZ

A ród tyranów w mętach chciwie łowi.


KREON

Wiesz, że ty pana twojego obrażasz?


TYREZJASZ

Wiem, bo ja tobie gród ten zachowałem.[1]


KREON

Mądry ty wróżbiarz, lecz oddany złemu.


TYREZJASZ

       1060

Tyś gotów wydrzeć mi z wnętrza tajniki.


KREON

Wyrusz ty z nimi, byle nie dla zysku.


  1. w. 1058. Tyrezjasz zachował Teby, gdy podczas najazdu Siedmiu na miasto poradził Kreonowi, aby tenże własnego syna (zapewne Megareusa) poświęcił, a tą śmiercią okupił wybawienie.