Strona:PL Smolik - Po drodze.pdf/50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



WIEŚĆ.

Przyniósł mi cichy letni wiatr
daleki oddech śnieżnych Tatr;

przyniósł na skrzydłach woni pól
mej ziemi ciężki, święty ból;

i przyniósł łzami wilgną wieść:
że cierpień wiele jeszcze znieść

i wiele przetrwać musi burz,
zanim jej dziejów wierny stróż

ten ciężki z ramion zdejmie krzyż,
co moc jej pęta wszerz i w zwyż!...