Strona:PL Smereka - O retoryce w szkole średniej.pdf/18

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
3. Vergilius, Aeneis I 36-49, 82-128. II 506-558[1].

Gniew najwyższej bogini jest przyczyną nieszczęść Aeneasa — i saeva Juno (w. 4) zgodnie z zapowiedzią rozpoczyna akcję eposu (I 37-49). Poeta każe bogini przemawiać krótko, lecz w sposób ściśle retoryczny — Juno płonie olbrzymim gniewem (w. 50... flammato... corde) ku Aeneasowi.
Monolog bogini składa się z trzech części. I (w. 37-38). Z początku stwierdza bogini, co się dzieje z jej wrogiem. Jest to niejako prooemium. W pytaniu Junony zwraca uwagę umyślny rozkład słów najważniejszych przy końcu wiersza (w.37):... incepto desistere victam i (w. 38).. Italia... avertere regem? II (w 39-48). Druga część ma niejako propositio, zawarte w w. 39: Quippe vetor fatis i jakby argumentatio (w. 39-48), gdzie operuje poeta porównaniem, umyślnie rozwodząc się długo i zwiększając potęgę i karę Minerwy a równocześnie zmniejszając przewinienia jej wroga Aiasa, oraz kontrastem. Należy zwrócić uwagę, jak misternie jest przeprowadzony kontrast i jaką zawiścią zionie Juno: jej potęga jest niemal żadna, a Pallady olbrzymia — wszak tyle słów jej karze poświęca, Juno nie może takiego Aeneasa odwrócić od brzegów Italji, a Minerva (w. 39-40):,... exurere classem | Argivum atque ipsos potuit submergere ponto — i to dla tak błahej przyczyny (w. 41): unius ob noxam et furiae..... Zmniejszywszy widocznie winę bohatera greckiego dla ponownego zwiększenia potęgi srogości Minervy, poeta kreśli dokładnie karę, jaką poniósł jej przeciwnik (w. 42-45): Ipsa... iaculata... ignem | disiecit... evertit... | illum... | corripuit... inficit. Tu należy podkreślić, że Wergili nie omieszkał zgonu Aiasa retorycznie (dejnotycznie) przedstawić, używając szczególnych słów i przesady: exspirantem transfixo... flammas... turbine... infixit aculo. A Juno? Jej każe poeta z gorzką ironją przeciwstawić tej potędze i okrucieństwu Pallady nieistotną moc królowej bogów i dlatego każe jej wyliczać wszystkie zaszczyty (w. 46-47):...divum regina, Iovisque | et soror et coniunx, — III (w.48-47). Epilogiem niejako jest pytanie retoryczne, wypowiedziane z goryczą, w którem wątpi bogini w swą moc (używając przesady). Że ten monolog jest sztuczny, dowodzić (poza wymienionemi czynnikami) może choćby ten fakt, że poeta dla retoryki poświęcił prawdę psychologiczną, każąc mimo krótkości opisywać Junonie dokładnie (evidentia et sub oculos subiectio) tak straszny zgon Aiasa.

Wergili nie mógł pominąć sposobności, by według przepisów dejnosy nie przedstawić burzy na morzu (I 82-123). Zgóry zdajemy sobie sprawę, jakiemi to środkami uskuteczni poeta, by spotęgować grozę żywiołu: oczywiście, zapowiedzią wielkości nieszczęścia, szybkością (błyskawicznością) akcji, dokładnością opisu poszczególnych obrazów, uogólnieniem (nieszczęście tak wielkie, że zda się nikt nie może ujść z życiem) i widoczną przesadą. Burza ma być niezwykła, gdyż to zemsta Junony.

  1. O grozie u Wergilego piszę w rozpr. De dinosi Vergiliana, która w bieżącym roku ukaże się drukiem.