Strona:PL Sawicka Nowelle.pdf/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

stycznych dzisiejszy stan nastroju sercowego. Oskarżamy zazwyczaj nasz wiek o brak uczucia. Zdaje się, całkiem niesłusznie. Zmieniło się tylko jego uzewnętrznienie. Niewątpliwie, pewne strony, pewne objawy uczuciowości zabija wyższy rozwój umysłowy, ale bynajmniéj nie niszczy samego uczucia, wysubtelnia je owszem i pogłębia. Dzisiejsi uczuciowi ludzie nie popadają w deklamacye sentymentalne, ani podnoszą wykrzyków romantycznych; czują głęboko, ale rzadko swe uczucia wypowiadają, kryją się z niemi, by zimny powiew obojętności nie zwiększył jeszcze rozgoryczenia, albo nie zatruł szczęścia. Uśmiech przez łzy jest dziś może częstszym niż kiedykolwiek, tylko że te łzy nie płyną po policzkach, — są połykane. Takie stłumione w sobie a nieraz do siły tragicznéj wznoszące się uczucia umie Ostoja przedstawiać najlepiéj, nieraz można powiedzieć: genialnie.
Najczęstszym tematem opowiadań Ostoi bywa życie biednych i nieszczęśliwych. Autorka przejęła się ich dolą serdecznie, cierpienia ich „wchłonęła w pierś swą magnetycznie,” poznała dokładnie, co im dolega, co ich przygniata, co szczęście im zakłóca, co ich pragnieniem śmierci, nicości przejmuje. Uśmiech radosny pojawia się u niéj rzadko; ludzi zadowolonych z życia prawie niéma. Taki charakter pism był powodem, iż zarzucono autorce pesymizm. Zarzut ten dziś do niejednego zastosowano pisarza, boć większość ich obecnie w Europie mniej lub więcéj pesymistycznym kolorytem powleka swe twory, nie mówiąc o tych, co z zasady są pesymistami. Do naszéj