Strona:PL Rudyard Kipling - Takie sobie bajeczki.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
W tej chwili, gdy swą nową, długą trąbą zrywa banany z drzewa bananowego. Mnie się zdaje, że ten obrazek nie jest bardzo ładny; ale nie umiałem wykonać go lepiej, bo słonie i banany są bardzo trudne do rysowania. Prążkowane przedmioty poza malutkim słoniem mają wyobrażać błotniste, grząskie okolice kędyś w Afryce. Malutki słoń większą część swych czapek robił z mułu, który tam znajdował. Mnie się zdaje, że obrazek wyglądałby lepiej, gdybyś drzewo bananowe pomalował na zielono, a malutkiego słonia na czerwono.