Strona:PL Reid Jeździec bez głowy.pdf/70

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
XIII.  Piknik w prerji.

Zaledwie pierwsze promienie wschodzącego słońca zajaśniały nad twierdzą Inge, gdy na dziedzińcu fortecznym powstał ruch gorączkowy i kilku ordynansów zaczęło czynić przygotowania do zapowiedzianej przez komendanta wycieczki.
Wkrótce wóz, zaprzężony w parę mułów, został naładowany winem oraz zapasem żywności i na znak starego myśliwego, Zeb Stampa, ruszył w drogę.
Po upływie piętnastu minut na dziedziniec zaczęli zjeżdżać się ze wszystkich stron panie i panowie oraz całe towarzystwo, podejmowane na obiedzie w Casa del Corvo przez plantatora. Luiza Pointdekster przybyła konno na swym pięknym mustangu, wzbudzając powszechny zachwyt.
Dzień w prerji zapowiadał się pogodny, przeto uczestnicy wycieczki mieli humory doskonałe, a zwłaszcza komendant twierdzy oraz grono oficerów, z których inicjatywy miał się odbyć piknik, urozmaicony polowaniem na dzikie konie.
Gdy stwierdzono, że wszyscy są gotowi do drogi, całe towarzystwo w otoczeniu oddziału kawalerji wyjechało w step, mając na czele Maurice Geralda, jako wytrawnego znawcę prerji i znakomitego łowcę mustangów.
Postanowiono przed śniadaniem nie zatrzymywać się nigdzie, pierwszy zaś posiłek spożyć dopiero po przebyciu conajmniej dwudziestu mil. Podróż taka w Teksasie nie wydaje się nikomu