te kuracyie z nowym mężem y z nowym miłośnikiem, który miłował ią tylko dla miłości piniążków ilko dla rozkoszy którą z niey ciągnął; bywaią bowiem nieiedne białe głowy szedziwe, z któremi zażywa się tyleż lubości y tak samo dobrze, ba lepiey czuie się z niemi iako z naymłodszemi, ile że lepiey rozumieią sposoby y obyczaie aby utrefić miłośnikowi do smaku.
Kortezany rzymskie y italskie, kiedy podeydą w lata, maią ową maximę, iż una galina vecchia fa miglior brodo che un’ altra[1].
Horacy wspomina o iedney starce, która, gdy przyszło do tego, kręciła się i wytrząsała w taki sposób, y tak krzepko a gwałtownie, iż trzęsło się pod nią nie tylko łóżko, ba cały dom. Oto mi, wierę, grzeczna starucha! Latynowie nazywaią takowe trzęsienie a poruszanie subare a sue, co znaczy się: iako świnia abo maciora.
Czytamy o cysarzu Kaligule[2], iż, ze wszystkich żen iakie miał, nabarziey nawidził Sezonię, nie tyle dla iey piękności, ani kwitnącego wieku, była iuż bowiem barzo w leciech, ale z przyczyny iey wielgiey iurności a wszeteczeństwa, iakie w niey było, y wielgiey przemyślności w uświadczaniu tego, które to cnoty podeszły wiek y ćwiczenie iey przyniesły; iakoż ów cysarz przedkładał ią nad wszytkie ine białe głowy, chocia były cudnieysze y młodsze od tamtey; y wiódł ią zwyczaynie z sobą do obozu, ubraną y uzbroioną za chłopca y iadącą takoż na koniu, aż nawet pokazował ią niekiedy przyiaciołom całą nagą y dawał im widzieć iey sztuki y zwinność we wszelakiey sprosności.