Strona:PL Pierre Brantôme - Żywoty pań swowolnych Tom I.djvu/239

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dał takąż lekcyą y naukę wielu godnym białym głowam), że ciała ludzkie nie mogą zgoła nigdy miewać się dobrze, leżeli wszytkie ich członki a części od nawiętszych aż do napoślednieyszych, nie czynią pospołu swoich ćwiczeń a czynności iakie roztropna natura nakazała im dla ich zdrowia, y nie czynią spólnego stroiu, iakoby koncert kapeli muzyckiey; owo niemasz w tym dobra gdy niektóre z rzeczonych części y członków pracuią, ine zasię gnuśnieią; iako w rzeczypospolitey trzeba aby wszytcy oficyierowie, rękodzielnicy, rzemieślnicy i ini czynili swoią robotę iednomyślnie, nie leniąc się y nie opuszczaiąc iedni na drugich, ieśli się chce aby szła dobrze y aby iey ciało było zdrowe y całe: tak samoż iest y z ciałem ludzkiem.
Takie wdzięczne białe głowy, k...wy w duszy a czyste ciałem, zasługuią na wiekuiste pochwały; przedsię nie te które są zimne iako marmor, miętkie, gnuśne y nieruchawe barziey niż ten kamień y nie czuią swoiego ciała, nie maią żadney wilgoci (ieśli wszelako są takie), które nię są ani piękne ani pożądane, y, iako powieda poeta

....casta quam nemo rogavit,

„czysta, bowiem nigdy nie była proszona“. K’temu znam iedną znamienitą panią, która mawiała niektórym z kompanionek, rozumiem co urodziwszych: „Bóg mi wyrządził wielgą łaskę iż nie uczynił mnie piękną, iako was, moie panie; tak samo bowiem iak wy parałabych się sprosnością y byłabych ledaco iako wy“. Z oney przyczny