Strona:PL Pedro Calderon de la Barca - Życie snem.djvu/119

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Podając żagwie i noże.
Ratuj się królu! O Boże!

Klotald (wchodzi)

Żyw ledwo staję przed tronem.

Bazyli

Gdzie Zygmunt?

Klotald

Z czołem wzniesionem
Dumny, jak zawsze nadchodzi:
Lud wpadł do wieży ustronnej
Oddać mu blaski korony.
Wolny — na Polski tron godzi.

Bazyli

Dajcie mi konia, niech zmierzy
Się ojciec z syna żelazem,
Gdzie wiedza chodziła płazem,
Waleczność bunty uśmierzy.

Estrella

Z tobą, za słońcem, Estrella
Niech innym przykład udziela,
Niech biegnie z szablą wzniesioną,
Minerwą będzie, Belloną!
(odch. z królem i Astolfem)