Strona:PL Paweł Gawrzyjelski - Wyprawa po żonę.pdf/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 5 —

sposób tak marny mógłby dokonać żywota.
— Mój kochany ojcze, — odpowiadał wtedy zwykle Michał młody, — przyznać wam muszę, że niby macie prawdę. Aleć nie moja w tem wina, że ożeniliście się dopiero w roku czterdziestym. Wy mówicie, że człowiek jest młody, kiedy ma czterdzieści lat. To nieprawda, tatułu, bo taki człowiek jako kawaler jest stary grat.
— Czy to ja zawsze mam się przyglądać jak mlode chłopaki chwitają mi zgrabne i młode dziewczyny przed nosem aż dla mnie zostaną tylko stare i szczerbate? A gdybym umarł, nim dojdę do lat czterdziestu, a kiedyby Pan Bóg was też zabrał z tego świata, ktoby wziął po nas tę ziemię, co od pradziadów jest nasza? Czy nie wiecie że krewnych nie mamy, i że wtedy tą ziemią zbogaciliby się ci co już i tak całą Ojczyznę nam zabrali? A nam co cudzym życzyć, co możemy zachować dla siebie? Ja biedny człowiek w kawalerskim stanie się starzeję i nie wiem po